timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Wyobraźcie sobie, że macie w walizce milion dolarów. Co byście zrobili z takimi pieniędzmi? Zapewne kupili z 2000 dobrych planszówek, kilka Multipli, a część wydali na takie głupoty jak jedzenie czy odkurzacz. Gdybyście wiedzieli, że oddanie przeciwnikowi pieniędzy da wam 67% szans na zysk, to oddalibyście pieniądze komuś obcemu? A może blef i walizka bezwartościowych papierków zamiast kasy? Nad takimi dylematami stawia nas gra wydawnictwa FoxGames. Czas ocenić Nie blefuj.

Nie Blefuj - GameBy.pl

Zasady gry w Nie blefuj

Każdy z graczy otrzymuje 13 milionów w walizkach, 2 karty blefu oraz płytkę własnej postaci . Z 11 milionów i karty blefu tworzony jest bank. Losowo wybrany uczestnik otrzymuje w gratisie żeton pierwszego gracza, który pozwala mu rozpocząć grę. Wykonuje on rzut kostką i kolor, który mu wypadnie, oznacza przeciwnika, któremu będzie on oferował dowolną ilość walizek, zachęcając go do ich przyjęcia. Uwaga! W tej grze nie trzeba być uczciwym. Masz prawo zaniżyć lub zawyżyć własną ofertę zupełnie mijając się z prawdą. Adresat oferty musi zdecydować o tym, czy daną ofertę przyjmuję w milczeniu, czy sprawdza zawartość walizek. Sprawdzenie kart walizek oznacza przymusowy rzut czarną kostką.

Nie Blefuj - GameBy.pl

  • Liczba wyrzucona > Liczba milionów w walizkach – Gracz aktywny oferuje swojemu wylosowanemu przeciwnikowi kolejną walizkę, a on musi podjąć kolejną decyzję „Uwierzyć lub sprawdzić”
  • Liczba wyrzucona = Liczba milionów – adresat oferty musi przyjąć zaoferowane mu karty walizek
  • Liczba wyrzucona < Liczba milionów – oferta zostaje zwrócona nadawcy, adresat jest zobowiązany ze swoich kart zapłacić wartość oferty. Na pocieszenie, płacący może sobie dobrać kartę z banku.

Gra się kończy, uzbieraniem przez zwycięzcę 25 milionów, lub opustoszeniem zasobów banku, wtedy zwycięża gracz najbogatszy.

„Nie blefuj” posiada ciekawszy wariant gry, w którym to rzucający kolorową kostką jest adresatem oferty i losuje ofiarę, która mu te walizki będzie polecać.

Pograliśmy, czas na ocenę.

Nie będę zbytnio rozpisywał się nad grafiką, bo po zdjęciach widać jak ona wygląda. Tematyka gry to porachunki mafijne i to widać. Mnie się podoba. Zauważyłem pewien kontrowersyjny wątek z kategorii tolerancja. W tej grze Al Capone jest kobietą, choć i tak uważam to jako żart autora. Do grafików  przytyk mogą mieć jedynie feministki walczące o równouprawnienie. Tam jest tylko jedna postać kobieca: Ala Capone, reszta to faceci. Takie moje złośliwości.

Nie Blefuj - GameBy.pl

Rozgrywka nie jest tak brutalna, jak brutalna potrafi być mafia. Nikt ci tu nie sprezentuje rybiego łba na wycieraczce. Cała gra polega na oszukiwaniu innych i zasadzie ograniczonego zaufania do przeciwników. Rozgrywka jest prosta, przyjemna, a możliwość blefu dostarcza wielu emocji. Nic w tej grze nie jest przekombinowane. Dla mnie to jest przyjemna gra na rozgrzewkę.

Mam pewne zarzuty. Nie zgodzę się z tym, że w „Nie blefuj” da się grać na dwie osoby. Gra 2-osobowa jest możliwa, lecz jest ona bezsensowna, przewidywalna i nudna. Najlepsza zabawa jest w min. 4 osoby. Interesy gracza A i B są tajemnicą dla graczy C i D. Ta cała tajemnica kto, komu dał i ile, w dwuosobowej grze jest nierealna.

Na koniec

Jeżeli tak jak ja, jesteście fanem bluffingu i uwielbiacie oszukiwać ludzi na spore, lecz niestety udawane pieniądze to polecam „Nie blefuj” . Jeżeli chcecie sprawdzić się w kategoriach zaufania, czy łatwowierności ta gra jest dla was. Może gadam jak niespełniony gospodarz teleturnieju, jakim chciałem kiedyś być, ale ta gra mi się podoba. Jest ona lekka, prosta i przyjemna. Gra z legalną możliwością blefu, co dodaje tej grze pikanterii.

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły