timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Pająk- Owad pozostawiający w naszych mieszkaniach szpetne pajęczyny. Według kobiet i arachnofobików, pająk jest olbrzymem, a niektórzy hodują pająki hobbystycznie, co dla mnie jest mało zrozumiałe (chętnie takich pasjonatów poznam). Niektóre pająki są łagodne, jad niektórych gatunków jest śmiertelny, a rzekome ugryzienie jednego zmutanciałego pająka robi z człowieka bohatera komisów i filmów (te bajki o super bohaterach nigdy mnie nie przestaną bawić). Dziś recenzja gry elektronicznej wydawnictwa Granna Pajęczyca.

Pajęczyca – Zasady gry w skrócie

Po rozłożeniu i włączeniu gry najmłodszy gracz rozpoczyna zabawę. Kręci on kołem fortuny i wyjmuję szczypcami wskazaną przez wskaźnik ilość robaczków. Żeby nieco to łowienie robaczków z mechanizmu utrudnić, to pod kilkoma owadami ukryto pułapki. Kto na taką pułapkę się natknie uruchomi wkurzający mechanizm skaczącej pajęczycy. Zaspokoić ten mechanizm można odkładając owada na swoje miejsce.

Pajęczyca - GameBy.pl

Gra kończy się uzyskaniem przez zwycięzcę ustalonego przez laureata minimum ilościowego w owadach.

Ocena

Pajęczyca na pierwszy rzut oka wygląda jak zabawka dla kilkulatka, ale jak zacznie się grać, to można zmienić zdanie. Gra zasadami przypomina rosyjską ruletkę. Mamy tu bezpieczne pola i miejsca pułapki, które należałoby zapamiętać. Te miejsca kończą twoją kolejkę, ale mogą spowodować utratę swoich owadów w ramach zapominalstwa. Ta gra jest bardzo emocjonująca, a skacząca pajęczyca potrafi przestraszyć, a jej naprawdę irytujący mechanizm potrafi tę zabawę podkręcić. My wpadliśmy na małe udoskonalenie. Przed wyjęciem każdego owada kręcimy maszyną, co gubi nam miejsca pułapek.

[xyz-ihs snippet=”yt”]

To, co mnie w tej grze nie urzekło, to hałas. Jest on nieco zbyt głośny. Nie wiem, czy nie można było znaleźć jakiegoś cichszego rozwiązania, czy też to celowy zabieg dekoncentrujący uczestnika. Ja bym tę grę nieco ściszył. Troszkę jest to ustrojstwo za głośne.

Pajęczyca - GameBy.pl

Na koniec

Pajeczyca jest grą familijną, która jest nietypową i emocjonującą odmianą gry w rosyjską ruletkę osadzonych w juniorskich realiach i juniorskim klimacie. Wydawnictwu granna udało się po raz kolejny stworzyć (lub wykupić) grę podobającą każdemu członkowi rodziny. Pierwsze testy zakończyły się dwukrotnym rewanżem, a po godzinie zasiedliśmy do kolejnych dwóch rozgrywek. Jedynie co niektórym przeszkadzało to może zbyt głośna rozgrywka, ale to tylko drobiazg. Kolejne artykuły na mnie czekają. Obserwujcie nas bo będzie sie działo.

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły