Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Mamy wakacje od już prawie… zaaraz zaraz, wakacje już się dawno skończył! Szybko zleciało, huh? W każdym razie mam nadzieję, że skorzystaliście z nich w 100% i wypoczęliście przed rozpoczęciem szkoły czy pracy na dobre.
Seriale i praca
Szkoła, może nowa klasa? Rok dopiero się rozpoczął, kalendarz już zapełniony, a książki, zeszyty i zadania piętrzą się na biurku. Ale ile można się uczyć? Każdy potrzebuje od czasu do czasu zrobić sobie przerwę w obowiązkach i złapać trochę oddechu. Świetnym rozwiązaniem w tym wypadku są właśnie seriale, ale czy każde?
Hit, czy Kit?
Nie każdy serial nadaję się do odpoczywania. Od czego to zależy? Fabuła nie może być szczególnie zawiła i skomplikowana, abyśmy w całym chaosie związanym z pracą czy nauką nie pogubili wątku.
Nie może być również zbyt banalny, bo pozostałe bodźce przyćmią nam akcję, zaczniemy się nudzić i będziemy woleli wyłączyć serial i wpatrywać się w sufit lub bez końca przeglądać social media.
Sama wakacje spędziłam w pracy, a wrzesień wcale nie przyniósł mi wytchnienia. Szczerze przyznam, że gdyby nie te chwile dla odpoczynku tylko dla mnie i dla jakiejś przyjemnej produkcji chyba bym zwariowała.
Podzielę się z Wami więc moimi serialowymi odkryciami, które pozwoliły mi się odprężyć i odświeżyć przed kolejną porcją zadań. A wszystko to znajdziecie na Netflixie, więc nawet jeśli chcielibyście oglądać na szkolnym korytarzu, bez problemu ściągniecie sobie odcinki na zapas.
Grimm
Serial, który prawdopodobnie obił Wam się o uszy – tak samo jak mnie. Próbowałam się do niego zabrać naprawdę długi czas i w końcu nadarzyła się do tego świetna okazja. Ściągnęłam parę odcinków i… się wciągnęłam.
Kiedy detektyw dowiaduje się, że jest ostatnim potomkiem znanego Grimma, a jego zadaniem jest chronić ludzkość przed baśniowymi potworami, jego życie zmienia się o 360 stopni. Czy uda mu się pogodzić życie zwyczajnego obywatela u boku swojej dziewczyny z rolą obrońcy ludzkości?
Serial bardzo przyjemny, trochę prosty i bardzo przewidywalny, jednak świetnie bawiłam się widząc nawiązania do popularnych baśni, bajek i filmów, których w tym serialu nie brakuje. Odcinki trwają około 45 minut, a każdy z nich stanowi osobną opowieść, więc nie ma sytuacji w której odcinek kończy się dramatycznym, uciętym w połowie kadrem.
The OA
Na początku ciężko było mi się za to zabrać ze względu na skomplikowaną fabułę (i w tym miejscu trochę przeczę swoim początkowym założeniom) ALE rzecz w tym, że każdy odcinek the OA funkcjonuje praktycznie jak oddzielny film i jest niesamowicie wciągający.
Zaginiona przed 7 laty kobieta nieoczekiwanie pojawia się w domu… tylko, że kiedy go opuszczała była ślepa, a teraz widzi ostro i wyraźnie. Dodatkowo opowiada niesamowite i przerażające historie na temat strasznego miejsca, w którym miała przebywać. Zagłębcie się razem z główną bohaterką w jej niesamowitą i fantastyczną opowieść.
Good Girls
To moje najnowsze odkrycie i również odkrycie, które obejrzałam w najszybszym czasie. Wyobraźcie sobie trzy najzwyczajniejsze kobiety na świecie. Kura domowa, samotna matka wiodąca chaotyczne życie i uduchowiona żona, próbująca związać koniec z końcem, pracując jako kelnerka.
Wszystkie znają się od dziecka i prowadzą takie samo, monotonne i sztampowe życie. Do pewnego czasu, w którym postanawiają wszystko zmienić i… okraść sklep. Nie przewidziały jednak, że z przestępstwami jest jak z domino. Jak już raz zaczniesz… wcale nie tak łatwo się z tego wyplątać.
Niestety… czas już wracać do nauki. Jednak w przerwie wicie, co będę robić 🙂 Do zobaczenia w przyszłości!
