Przewidywany czas czytania to 2 minuty.
Przewidywany czas czytania to 2 minuty.Crowdfunding, czyli finansowanie społecznościowe jest ciekawym i coraz popularniejszym narzędziem do pozyskiwanie funduszy na swoje projekty. Ludzie zbierają pieniądze praktycznie na wszystko. Sporej ilości osób udaje się zebrać fundusze na swoje wynalazki, biznesy i działalności charytatywne. Nie jest to nawet takie trudne, jak mogłoby się wydawać. Rejestrujemy się na portalu. Dodajemy nasz projekt. Opisujemy go i reklamujemy, gdzie tylko się da. Twórcy planszówek też korzystają z tego narzędzia, by wprowadzić na rynek wymyślone przez siebie gry. Zauroczony zostałem grą Scythe, na którą przeznaczę ten artykuł.
Pomysł na grę
Gra Scythe, którego autorem jest Jamey Stegmair, należy do typu strategiczno-przygodowego. Osadzona została w realiach Europy, która otrząsa się po I wojnie światowej. Gracze mają do wyboru jedną z pięciu frakcji Europy Wschodniej. Każda pragnie się wzbogacić i zdobyć jak najwięcej ziemi wokół Fabryki, czyli tajemniczego miasta-państwa. Jedna z frakcji jest nam szczególnie bliska – Republic of Polania z Anią i misiem Wojtkiem w roli reprezentantów. Każdy z graczy rozpoczyna grę z różnymi zasobami, inną lokalizacją i odmiennym celem. Dzięki temu każda frakcja jest wyjątkowa, a interakcje między nimi bardzo złożone. Co ciekawe, choć między frakcjami często dochodzić będzie do konfliktów, to nie ma tutaj całkowitej eliminacji graczy. Zadowalające jest to, że ilustracjami w stylistyce steam punkowej zajął się znany grafik z Polski Jakub Różalski.
Pomysł wart miliony dolarów
Najciekawszą rzeczą dotyczącą zakończonej nie dawno zbiórki jest dosyć pokaźny rezultat. W ciągu miesiąca 17.739 wspierających wpłaciło łącznie na ten projekt $1.810.294 czyli tak, jakby każda z osób wpłaciła $102.06. Co najlepsze twórcy tej gry jako cel tej zbiórki wyznaczyli $33.000 czyli przebitka jest 55-krotna. Kolejną finansową ciekawostką jest to, że w ciągu pierwszego dnia zebrano ponad $430.000.
Moim zdaniem
Scythe zapowiada się na grę świetną. Nie będę oceniał czegoś, czego jeszcze nie ma na rynku. Chociaż spoglądając tylko na ilustracje Jakuba Różalskiego mogę stwierdzić, że gra będzie obłędna. Powalający rezultat zbiórki kickstarterowej mówi mi, że tysiące osób widzi w tym produkcie potencjał. Mówiąc szczerze, spodziewam się hitu i oczywiście trzymam kciuki. Gra trafi na półki sklepowe i do sklepów internetowych w sierpniu 2016 roku. Tradycyjnie czekam na wasze komentarze.
