Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Siódemka jest liczbą bardzo często spotykaną w naszej kulturze i popkulturze. Mamy 7 grzechów głównych, 7 cudów świata, kot Rademenes spełniał w pewnym serialu „Siedem życzeń”, jednoręki bandyta nagradza jackpotem za wykręcenie siódemek w jednej linii. Zwykle siódemka przynosi szczęście (Lucrum Games rozpropaguje RED7 na dużą część Europy) i kojarzy nam się z czymś przyjemnym, choć uważam bułkę „7Days” za nieudaną kopię rogalika, która mdli, zamiast smakować (Artykuły z serii „Wilczy głód” już niebawem). Zrecenzuję wam karciankę, która skradła mi serce. Czas na „Siedem” od wydawnictwa Fox games.
Zagrajmy w Siedem
Po przetasowaniu kart każdemu z graczy rozdajemy po 3 karty, a jedną wykładamy na stół. Losowo wybrany uczestnik wykłada jedną ze swoich kart do rozpoczętego stosu lub utworzyć nowy. Każda z kart posiada moce i każde położenie karty aktywuje je z automatu. Możliwości są różne:
- Cuda świata – możesz obejrzeć dowolne trio kart, moga to być karty z talii dobierania, ale także możesz obejrzeć karty z ręki dowolnego przeciwnika
- Cnoty główne- użycie tej karty pozwala na dodatkową turę, czyli po dobraniu sobie karty możesz wyłozyć kolejną, lecz moc tej karty jest unieważniana.
- Fortuna- Szansa na gwarantowane 2 punkty. Wystarczy zaufać swojemu szczęściu i odgadnąć kolor, lub wartość licbową karty z wierzchu talii dobierania
- Morza – możesz dobrać sobie kartę z dowolnego stosu
- Grzechy główne – Użycie tej karty umożliwia kradzież losowo wybranej karty przeciwnika, wyłożenie jej do „Pasjansa” lecz jej moc jest unieważniana
- Kolory – użycie tej karty na NOWYM stosie pokazuje jaki kolor jest atutowy, rządzi w tej grze. Karty z kolorem atutowym można wyłozyć na dowolny stos, a w finale karty koloru rządzącego przyjmują największą wartość punktową
- Etapy życia- ilość kart na tym stosie zeruje kolejno najwyższe wartości kart.
Po aktywacji mocy gracz aktywny dobiera kartę i kończy turę. Gra kończy się w sytuacji, gdy jeden ze stosów będzie liczył 7 kart. Wszyscy wtedy liczą swoje punkty ze swojej ręki, pamiętając o wyzerowanych wartościach z kart etapów życia, czy odgadniętych kartach fortuny. Uczestnik o największej ich liczbie wygrywa.
Ocena
Z graficznych jej aspektów, podoba mi się klimat grafik i wygodna tekstura kart. Krótko mówiąc, wygląda to wszystko ładnie i dobrze. Podczas gry w fortunę, moje i moich męskich przeciwników oko widzi 2 kolory pomarańczowe, oraz dwa kolory fioletowe (kolorystyka kobiet jest jeszcze większa rzekomo). Cieszyć się, że te kolory zostały wytytułowane na każdej z kart, dzięki temu gra jest prostsza i jeden pomarańczowy nie myli się z drugim pomarańczowym :).
Chciałbym się tutaj skupić na regułach. Gra Siedem daje pełen wachlarz możliwości, uczestnicy mogą sobie pokombinować, aż miło. Może na początku twoja decyzyjność opiera się na 3 losowo rozdanych kartach, ale im dłużej toczy się rozgrywka, tym wyłożonych kart jest więcej i więcej masz możliwości uratowania swojej sytuacji, lub napsucia krwi przeciwnikom. À propos napsucia krwi przeciwnikom: Negatywna interakcja w tej grze jest rozsądnie wyważona. Obawiałem się, że tą grą rządzi sytuacja „Siła złego, na jednego”, ale po wielokrotnych rozgrywkach, a było ich naprawdę wiele, tę tezę udało nam się obalić. Co najlepsze moim zdaniem w Siódemce, jest jej skalowalność. Nie ważne w ile osób grasz, rozgrywka dostarcza tyle samo satysfakcji i nie zauważam tego popularnego „Im więcej graczy, tym lepiej”.
Niby można zarzucić tej grze losowość, ale większość gier karcianych jest w początkowej fazie gry losowa, kiedy tasujesz, rozdajesz karty i wszystko, co wiesz, to zawartość twojej ręki. Siedem z gry pełnej szczęścia i fuksów podczas rozgrywki zmienia się w grę pełną kombinowania, gdzie liczy się najlepsze użycie kart.
[xyz-ihs snippet=”yt”]Na koniec
Siedem, to gra karciana, która skradła mi serce swoją prostotą, rozważną dawką negatywnej interakcji i mechaniką pełną kombinowania, oraz prostotą w liczeniu punktów. Jest to pierwszy pasjans, który polubiłem 🙂 Gra z półki „Im dłużej w to grasz, tym masz więcej możliwości”. Dla mnie to jest jedna z najlepszych gier karcianych.
