Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Nie sądziłem, że wydanie planszówki jest takie trudne. Niby mam pomysł, ale trzeba to potem dziesiątki razy testować, w miarę ładnie wyrysować i różne inne takie. Ja na takie rzeczy jestem niecierpliwy i uznałem, że to nie dla mnie. Myślałem, że piszesz pomysł gry do wydawnictwa i liczysz na to, że wydawnictwo na podstawie twojego genialnego pomysłu zrobi grę planszową. Oto moje kilka pomysłów.
Karaoke Swap
Po obejrzeniu pierwszego odcinka genialnego show „Twoja Twarz brzmi znajomo”, który kocham do dziś dnia, wpadłem na pomysł ciekawej gry imprezowej. 2 talie kart, na jednej tytuły największych hitów polskich i światowych, na drugiej najpopularniejsi muzyczni artyści i zespoły. Gra jest drużynowa, a zadaniem demonstranta jest zebranie karty wokalisty i hitu oraz zanucenie go w taki sposób by drużyna odgadła tytuł piosenki, oraz wylosowanego artysty. Po prostu byłem ciekaw, co by było, gdyby śpiewaniem hitu „Ona tańczy dla mnie” zajął się Garou, a „To nie ja” zaśpiewała Cher. Takie dziwaczne kalambury wymyśliłem.
Źle, wszystko źle
Inspirując się quizami, które sprawdzają wiedze i wygrywa najmądrzejszy uczestnik (lub ten, co miał największe szczęście do pytań) wymyśliłem quiz, w którym lektor zadaje pytanie, a zadaniem uczestników jest napisanie najgłupszej odpowiedzi na pytanie. Po napisaniu odpowiedzi następuje głosowanie na idiotyczną, lecz oryginalną odpowiedź (powtórzone odpowiedzi nie biorą udziału w głosowaniu). Głos lektora jest liczony podwójnie. Wygrywa zdobywca 20 punktów.
1000
Nie chcę plagiatować znanej gry karcianej. Pomyślałem nad karcianą grą matematyczną, w której każdy z graczy otrzymuje 10 kart, na których napisane są cyfry i znaki znane z matematyki (+,-,*,/,(,). Kolejne 10 kart jest wykładane na stół i zadaniem gracza jest zamiana jednej lub obu kart ze swojej ręki na karty wyłożone. Kto pierwszy zamieni karty w taki sposób, by utworzyły działanie z wynikiem równym 1000, wygrywa. Czysta beznadzieja.
Na ostrzu gwoździa
Będę okrutny! Obejrzałem w internetach tą najpopularniejsza wpadkę TVP z dzisiaj, gdzie iluzjonista grając w rosyjską ruletkę z gospodarzami PNŚ poświęcił dłoń Marzeny Rogalskiej. Pierwsza moja myśl brzmiała „ała”, następnie pomyślałem „Ale byłaby z tego genialna gra planszowa”, a potem współczułem Marzenie Rogalskiej wypadku. Wymyśliłem koło fortuny z 20 guziczkami i na zasadzie rosyjskiej ruletki uczestnicy naciskaliby te guziki do momentu, kiedy jeden z uczestników nacisnąłby guzik, którego sygnał (byłby to krzyk Marzeny Rogalskiej) pożegnałby go z gry. Moja kreatywna mózgownica wymyśliła edycje junior (z 15 guzikami), karcianą (20 kart- 19 ze zgniecionym workiem praz karta z przebitą ręką), wersję extreme (Razi prądem) i ekstremalny extreme (z gwoździem, deską i workami). Już widzę, jak ją GameTroll Tv recenzuje.
Na koniec tych moich żenujących pomysłów mam do wydawnictw mały apel. Bierzcie te moje pomysły w cholerę, ja nic za to nie chcę (Chociaż cieszyłbym się z umieszczenia logotypu strony GameBy.pl na opakowaniu, oraz otrzymania egzemplarza do testów). Planszówkomaniacy i amatorzy planszówek. Cieszcie się, że żadna z tych gier nie ujrzała światła dziennego.
Grafiki zostały zasymulowane. Zarówno tekst, jak i grafiki mają charakter wyłącznie humorystyczny. Nie mają na celu ośmieszania ani oczerniania.
