Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Moje pierwsze spotkanie z krzyżówkami??? Może nie pamiętam, ale pamiętam jakie czasopismo mnie przekonało do zabaw szaradowych. Kto z was pamięta „Supełka” z zabawami słownymi dla dzieci i młodzieży? Byłem też wielkim fanem mini książeczki „Mikrus”, gdzie krzyżówki były coraz to wymyślniejsze i trudne. Zapewne szaradziści przechwalają się, jak duże krzyżówki rozwiązali, ile tam było haseł, ale czy kiedykolwiek układaliście krzyżówkę na czas? Jeżeli nie, to zapraszam do tego typu bananowej zabawy. Zagrajmy w Bananagrams wydawnictwa Trefl.
Skrót Zasad Bananagrams
Z banku, w którym znajdują się 144 płytki, każdy z graczy pobiera odpowiednią ich ilość. Sędzia startuje grę i po odkryciu płytek uczestnicy starają się ze swoich płytek utworzyć krzyżówkę. Trzeba pamiętać, że WYMIANA jednej płytki oznacza pobór 3 nowych płytek. Stworzenie swojej krzyżówki to DOBRANIE jednej płytki przez wszystkich graczy, a jeśli bank płytek się wyczerpie, a krzyżówka ze wszystkich liter zostanie stworzona, wtedy uczestnik krzyczy BANANY i wygrywa całą grę… pod warunkiem, że wszystko zostało napisane zgodnie ze słownikiem ortograficznym. Pomyłka oznacza eliminacje i oddanie wszystkich liter do BANKU. Pamiętajcie. Dopóki toczy się gra, dopóty wasza krzyżówka może się zmieniać.
Ocena
Bardzo rozbawił mnie pomysł zamknięcia gry w piórnik o kształcie banana. To nie dość, że jest zabawne, to dodatkowo poręczne i miłe dla oka. Materiałów do gry to dużo nie znajdziecie. To tylko instrukcja bardzo dobrze napisana i 144 płytki z literami. Zarówno wyglądem, jak i jakością jestem szczerze zadowolony.
Pomówmy o grze, która miała być najszybsza i nie wymaga ona ani ołówka z notesikiem do wypisywania punktacji, ani skomplikowanej matematyki. Wszystkie te warunki ta gra spełnia. Z tak emocjonującym wyścigiem słownym mierzę się pierwszy raz i bardzo mi się on podoba. Mamy bardzo proste zasady gry i rozgrywkę łatwą, prostą i przyjemną, choć losowość też potrafi tu do pieca dowalić (łagodnie powiedziane: dowalić). Jeżeli masz szczęście do liter, masz łatwiej z wygraną. Jeżeli masz w głowie wszystkie tomy słownika ortograficznego PWN, masz łatwiej z wygraną. Jeżeli macie szybkie i zwinne ręce, macie łatwiej z wygraną. Zabawa jest emocjonująca, wciągająca i edukacyjna. Strategicznie podchodząc do gry też można. Sam mam plan, by nie śmiecić literami podczas wymian aż tak i tym sposobem wygrywam większość partyjek. To jest jeden z najlepszych tytułów w mojej kolekcji. Czy na rozgrzewkę, czy na wielki turniej Bananagrams jako zabawa może dać sporo wrażeń. Ja jestem zachwycony, więc Szaradziści… Mam coś dla was.
Na koniec
Nie sądziłem, że można zrobić grę, która w dość prosty sposób pokaże nam wyścig słowny. Tu nie trzeba nic, tylko mieć szczęście do liter, dobrą strategię, bogaty słownik i chęć do dobrej zabawy. Spokojnie, nikt wam tu zabawy nie będzie psuł, ani wyliczał wam punktów. Wy macie tylko usiąść do stołu, świetnie się bawić i wygrać. Tu cię pilnują tylko na końcu gry, gdy chcesz się ogłosić zwycięzcą. Fenomenalny tytuł, jeśli chodzi o gry słowne i gry imprezowe. Polecam.
