Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Niech będą błogosławieni ci, którzy tworzą gry dla 1 osoby. Nie muszę nikogo błagać, przekupywać zmywaniem, czy innymi urągającymi w mój honor i godność aktywnościami. Dziś zajmę się jedną z łamigłówek z serii Brains, pochodzących z wydawnictwa Lacerta. Znacie moje poczucie humoru i pozytywne podejście do świata, więc na początek wziąłem się za Brains: Uśmiechnij się
Zasady Brains
By rozwiązać zagadkę, potrzebne będą: Karta zadania, pionki i uśmiechy. Na karcie mamy łamigłówkę, którą mamy za zadanie rozwiązać, używając wskazanej w treści zadania ilości pionków. Wyżej wspomniane przeze mnie pawny (z angielska) trzeba umieścić na planszy w taki sposób, by tworzyły z uśmiechem linię prostą. Jeśli tak się zdarzy, wszystkie niebieskie mordki są zakrywane żółtymi buźkami, a czerwone płaczki niebieskimi twarzami. Gdy wszystkie buźki uśmiechają się zgodnie z regulaminem, zagadka zostaje rozwiązana.
Ocena
N a p o c z ą t k u m o j e j o c e n y c h c i a ł b y m p r z e p r o s i ć T V P z a p r o m o w a n i e g i e r n i e m i e c k i e g o a u t o r a.
Nie popełniłem żadnej literówki, takim stylem Superak kiedyś przeprosił działacza PZPN za szkalujący artykuł.
Wracając do gry, wykonanie jej jest typowo travelowskie i cieszy mnie jej kompaktowe wykonanie. To, co bym poprawił, to rozdzielił broszurkę z rozwiązaniami i podpowiedziami. Często się mylę i szybko psuję sobie zabawę.
Frajda z myślenia i główkowania? Dla mnie bomba. Knizia albo ci z Lacerty wiedzą co zrobić, żeby produkt ładnie przedstawić. Wystarczyło wykorzystać popularne Emoji i na grę chce się patrzeć i grać.
Nie wiem, czy to, czym się pochwalę, będzie wyznacznikiem poziomu trudności gry, czy też poziomem mojej inteligencji. Bez podpowiedzi dotrwałem do 25 poziomu, a dzisiaj jestem na 33 „levelu”. Co mogę powiedzieć o pomyśle? Jest to proste do wytłumaczenia wyzwanie. Na żółtych karteczkach poznajesz zasady i się rozgrzewasz, by z łatwością przejść przez etapy czerwone i siwe (najtrudniejsze). Mam ciekawe spostrzeżenie 🙂 Mój rozum lubi się podczas gier planszowych nagradzać, chociażby myślami o tym, że „zniszczyłem swoich konkurentów”. W łamigłówkach jest nieco inaczej, gdyż nie musisz nikogo niszczyć, a twoją największą satysfakcją jest uśmiechnięta karta z zadaniem i twój rozum daje ci endorfiny tylko dlatego, że zrobiłeś trudną zagadkę 🙂 Dziwne to trochę 😛
Na koniec
Brains – uśmiechnij się to zbiór 50 łamigłówek, w których naszym celem będzie rozweselenie planszowego towarzystwa. Pierwsza zagadka pójdzie wam gładko, pierwsza 10 po jakimś czasie też wam ujdzie, ale zaprawdę powiadam wam, zobaczycie też zagadki, które pokażą, że Knizia was nie lubi i chcę wasze zwoje mózgowe zamęczyć 🙂 Polecam łamigłówkożercom.
