timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Dzisiaj mam dla Was bardzo fajną produkcję. Z pozoru wydaje się bardzo prosta, zarówno pod względem budowy, jak i poziomu trudności. Jednak skrywa ona kilka małych szczegółów, które czynią ją wyjątkową. Odkryjcie je razem ze mną w recenzji Bumble Bird!

Bumble Bird

Zacznijmy więc od wytłumaczenia, o co tutaj chodzi. Jesteśmy tu konsumentem drugiego rzędu, czyli tytułowym żółtym ptakiem. Dostajemy informację o tym, że na dole czyha śmierć, zaś na górze będzie uczta. Zapowiada się całkiem obiecująco. Jednak gdy już wzbijemy się na kilka metrów, zlatują się różne owady. Taka niezbyt pożywna uczta, ale czego mieliśmy oczekiwać? Jastrzębi? No właśnie! Po zjedzeniu pierwszej muszki z okrzykiem bojowym przylatuje do nas jastrząb. I nie ma on pokojowych zamiarów.

Zaczyna się wyścig! Lecimy coraz wyżej, zjadając po drodze coraz więcej owadów. Prędkość się zwiększa, drapieżnik siedzi nam na ogonie. Jednak gdy w lewym górnym rogu spostrzeżemy cyfrę 10 (oznaczającą ile owadów zjedliśmy) sytuacja diametralnie się odwraca. Przeobrażamy się, niczym gąsienica w motyla, w jastrzębia, który przed chwilą chciał nas schrupać. Tamten zaś opada z sił. Teraz to my musimy polować na małe żółte ptaszki, którymi sami wcześniej byliśmy. Co za  paradoks. Ale cóż poradzić, po kilku sekundach w swoje szpony próbuje nas wciągnąć smok. I tak w kółko przy wielokrotnościach dziesiątki. Po drodze możemy zdobywać nowe skórki dla naszych bohaterów.

Bumble Bird - GameBy.pl

Grafika jest kolejnym atutem tej gry. Estetycznie wykonana w poligonalnym stylu. Do tego cykl dniowo-nocowy z pięknie zmieniającym się tłem. Jedynie podczas jazdy autobusem w ostrym świetle nie było dobrze widać bohatera w trybie nocnym. Jest to tylko szczegół i ogólnie nie ma się do czego przyczepić. Dobrze wykonana robota.

Większość ludzi muzyki z tej gry w normalnej sytuacji z taką rozkoszą z pewnością by nie słuchało. Jednak tutaj kontekst jest genialny. Klasyczna muzyka skomponowana przez wybitnych muzyków. Chopin, Vivaldi. Po prostu majstersztyk. Sam czasem sobie włączam tę grę, żeby tylko posłuchać oprawy dźwiękowej. Idealnie dopasowana do tempa gry, moim zdaniem strzał w dziesiątkę.

Wymieniłem już najważniejsze aspekty gry. Pomysł, grafika i muzyka. Jednak jeden z elementów również zasługuje na osobny paragraf. A są to cytaty wyświetlane po naszej niechlubnej przegranej. Bardzo dobrze dobrane. Czasami śmieszne, czasami smutne, ale zawsze inspirujące. Natomiast zawsze trafne. Jest to tylko subtelny detal, ale nadaje charakteru tej produkcji.

Bumble Bird - GameBy.pl

Z samych formalności, to grę znajdziemy w wersji darmowej zarówno na iOS oraz Android. Reklamy jak się domyślacie – są, jednak niezbyt nachalne. Co do mikropłatności, to wszystkie kosztują 0,99 €. Do nabycia są dodatkowe kostium dla ptaszka oraz wyłączenie reklam. Z ciekawostek: możemy zmienić sobie czcionkę menu oraz rodzaj sterowania.

Na podsumowanie mogę powiedzieć, że Bumble Bird mnie zaskoczył. Z pozoru wyglądał niewinnie. Nawet na początku nie wiedziałem co robić, czy jeść te robale czy nie. Jednak kilkanaście minut nad grą rozjaśniło mi cały obraz. Posłuchałem sobie muzyki, poinspirowałem się cytatami i dobrze się bawiłem.

[wp-review]
Życzymy Miłego Grania!

 

[su_row][su_column size=”1/2″]
google play

Pobierz ze sklepu Google Play!

[/su_column] [su_column size=”1/2″]
appstore

Pobierz ze sklepu AppStore!

[/su_column] [/su_row]