timerPrzewidywany czas czytania to 5 minut.

Słyszycie w internetach: „Planszówki uczo”. Pierwsze co Wam przychodzi na myśl to Scrabble, Monopoly, Szachy, Warcaby itp. Jedne rozbudowują słownictwo, drugie edukują w zakresie finansów, a następne są logicznym egzaminem dla strategów. Jednak to nie jedyne nauki, które możecie wynieść z gier planszowych. Każda gra może nas czegoś nauczyć. Jako najstarszy brat w rodzeństwie dobrze to wiem i dzisiaj zamierzam o tym opowiedzieć.

Zdrowa rywalizacja

Będę filozofił. Sporo w naszym życiu rywalizujemy. Walczymy o uznanie rodziców, nauczycieli i rówieśników. W pracy rywalizujemy o lepsze stołki. Ci, co sądzą, że umieją rządzić, to biją się o nasze poparcie.

Planszówki nauczą najmłodszych tego, czym jest rywalizacja. Jak zdrowo konkurować, by zwycięstwo dało satysfakcje, a niechlubna przegrana naukę. Z każdej przegranej trzeba wyciągnąć wnioski i pomyśleć gdzie zrobiło się błąd, a wręcz sfrajerzyło. Następnym razem to wykorzystacie i zdeklasujcie przeciwników.

black-and-white-people-bar-men

Planowanie

Zorganizowanie każdego dnia i zaplanowanie każdej godziny to pierwszy krok do sukcesu zdaniem większości coacherów. W planszówkach dobry plan na rozgrywkę oraz plany od B do N (moje odchudzanie przerabia dopiero plan W) mogą przynieść zwycięstwo i gratulacje typu „oszukujesz gnoju”.

Kamil radzi! Podczas Monopoly (o ile ktoś w to jeszcze gra) nie kupujcie hoteli. Każdy hotel zwraca do banku 4 domki. To jest nieopłacalne.

3952964087_fd575959cd_b

Integracja i komunikacja

Gry planszowe pomagają mi w problemie „Kamil otwórz się na ludzi!”. Ciesze się, że powstaje coraz więcej klubów czy innych miejsc do poznania ludzi o podobnym zainteresowaniu i wspólnego rywalizowania sobie w gry. To jest coś, za co kocham planszówki. Potrafią łączyć ludzi w przyjaźnie na długie lata. Mówi się też, że mogą także zniszczyć przyjaźń. Nie martwcie się. Z moich obserwacji wynika, że mit ten jest w 100% nieprawdziwy.

Wyobraźnia

Najlepszym przykładem gry kształcącej wyobraźnie jest DIXIT, czyli „Co narrator miał na myśli?”. Mamy bardzo ciekawe pozycje, które kształcą fantazje u każdego. Opowiadamy historyjki, znajdujemy się w danym miejscu, jak w Spyfall i zadajemy najbardziej wymijające pytania w historii gier planszowych. Mamy Empatio, które mnie osobiście wzruszyło. Ta gra otwiera człowieka, czyli robi coś, na co każdego dnia nie mamy czasu ani ochoty.

light-creative-abstract-colorful

Szlifowanie edukacji szkolnej

Są pewne gry, w które każde dziecko powinno zagrać. Gdybym był MEN, to mój sztandarowy projekt nazywałby się 500 Gier Na Dziecko. Każdy młody obywatel otrzymałby swój plecak z odpowiednim ekwipunkiem.

Recenzowałem tutaj Pestka, Drops, Cukierek kształcące przedsiębiorczość i matematykę u dzieci. Mój kolega Bartek zrecenzował Kolejkę, czyli shopping w realiach PRL. Mamy bardzo dobre gry historyczne, które stawiają nas w roli stratega najważniejszych światowych bitew. Ja jestem takimi grami, jako brat rodzeństwa zafascynowany. Chętnie widziałbym konkurs szkolny, gdzie rozgrywka polegałaby jedynie na graniu w planszówkę.

school-books-desk-chalkboard-chalk-letters-abc

Podejmowanie ryzyka/decyzji

Każdego dnia podejmujemy dziesiątki decyzji. Co zjeść? Co obejrzeć w telewizji? Co przeczytać? W co zagrać? Powiedzieć mamie, że przesoliła sos czy zjeść wszystko i nie narzekać?

Grając w totka, mówiąc mamie, że przesoliła jednak ten sos i ściągając na maturze podejmujemy ryzyko. Decyzyjność i ryzyko to nieodłączne elementy większości gier planszowych. W karciankach decydujemy się na wykładanie kart, modląc się do Reinera Knizii o dar posiadania najlepszego handu. W grach logicznych możemy mieć pecha i zagrać z Kasparowem danej gry.

Kocham gry z mechanizmem Push Your Luck, a Tata Miś jest tego dobrym przykładem. Każdy dobrze bawi się przy tej grze, a ryzykant, taki jak ja, często ją przegrywa.

2paths-670x405

Oszukiwanie\zaufanie do ludzi

Widzę coraz więcej gier, w których pozwala się uczestnikom oszukiwać. Okazuje się, że blefowaniem można podkręcić atmosferę rozgrywki. W takich grach bardzo dużą rolą jest nauka, ważnej w życiu, zasady ograniczonego zaufania do ludzi. Ja w takich planszówkach nie widzę nic złego. Polecam Wam prostą w regulaminie Niebezpieczną Wyprawę od Fox Games.

Spot-a-Lie-Step-4

A wy czego się nauczyliście, grając w gry planszowe? Jakie znacie przykłady najbardziej rozwijających planszówek? Czekam na Wasze komentarze.

O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły