timer
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.

Labirynt to jedna z popularniejszych łamigłówek, która polega na tym by z punktu A znaleźć drogę do punktu B. Kto grał w PacMana, Dooma, lub był miłośnikiem gazet z łamigłówkami ten wie o czym mówię. Labirynt także jest motywem wielu gier planszowych. Dziś postaram wam się ocenić jedną z nich. Będzie to propozycja wydawnictwa Alexander,gramy ze sobą jak pies z kotem. Zagrajmy w „Mam cię!”.

Skrót zasad

Przy ułożonej planszy, układamy talię kart. Możemy wystartować z zabawą. Na czym ona polega? Każdą rundę rozpoczynamy drobną zmianą w labiryncie. Rewers każdej z kart daje nam polecenia zamiany, lub odwrócenia elementów planszy. Następnie odwracamy kartę i rozpoczynając od postaci na karcie ukazanej szukamy tych, których po drodze ten bohater z karty może znaleźć. Jeżeli kogoś takiego znajdziemy, to zaklepujemy żeton postaci znalezionej i wygrywamy kartę. ślepy zaułek zobowiązuje uczestnika do zaklepania tęczowego żetonu. Wygrywa  zdobywca wcześniej ustalonej ilości punktów? Gra oczywiście oferuje wersję trudniejszą, gdzie na jednym żetonie są 2 różne postaci.

 

Ocena

Jeżeli chodzi o wygląd, to sami widzicie jak ta gra wygląda. Moim zdaniem wygląd jest dość schematyczny, dość prosty i dość fajny jak na swoją cenę. Nawet sympatyczne to jest

.

Pomówmy jednak o tym, czy mnie się to podoba czy nie. No dobra, powiem wam. Dobre to jest. Cieszy mnie to, że Alexander po raz kolejny robił coś taniego i całkiem całkiem. Target tej gry, czyli najmłodsi zostali grą „Mam cię!” kupieni. Ta cała prostota reguł i zabawa w tytułowego berka, przekonała najmłodszych. Jeśli chodzi o mnie to widzę jej zalety, czyli miły wygląd, dobrą regrywalność (96 pomysłów na labirynt) i gra która trenuje wzrok, koncentracje i refleks. Ja na tą grę jestem za duży, ale podoba mnie się, choć bym ją jeszcze bardziej podrasował. Dałbym nowe pomysły na kombinację w labiryncie (zamień 3, odwróć wszystko…) nad czymś takim bym pomyślał.

Mam cię - GameBy.pl

Na koniec

Mam cię! To tania i dobra gra na spostrzegawczość i refleks. Jest warta swojej ceny i dostarcza najmłodszym dużą dawkę szybkiej, dobrej i wartościowej zabawy. Do wydawnictw Alexander mam apel: więcej tego typu gier poproszę. Nie chcę wam wazelinić, ale zaczynacie tworzyć gry, w które da się grać, a „Mam cię!” Jest świetnym tego przykładem.

Życzymy Miłego Grania!

[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły