Przewidywany czas czytania to 2 minuty.
Kiedyś jak chciałeś zagrać w Inteligencję, to brałeś kartkę, długopis i lidera, który losował sobie w myślach literkę. Pamiętacie te tabelki, alfabet i punktację. Ta gra kształtowała i kształtuje słownictwo. Dziś mamy całą masę gier planszowych, które ten tytuł przyspieszają, czy robią go do góry nogami. Dziś przedstawię wam elektroniczną edycję tej gry. Zagrajmy w „Państwa miasta” Firmy Epee.
Skrót zasad
Na środek stołu kładziemy maszynkę, a na maszynce kładziemy kartę kategorii. Mechanizm losuje nam literkę i jeżeli znamy słowo, które rozpoczyna się na daną literę i z danej kategorii, to naduszamy guzik i jeżeli będziemy pierwsi, to odpowiadamy. Poprawna odpowiedź to karta (punkt) dla nas, błędna odpowiedź losuję nową literkę z identycznej kategorii. Najbogatszy w punkty wygrywa :).
Ocena
Oceniając kwestię wyglądu, to maszynka wygląda uroczo, bo przypomina te pulpity do familiad i innych takich teleturniejów. Działa to, jest wytrzymałe, odpowiedniej głośności i jest tak zorganizowane, że pudełko można wyrzucić, bo karty można przechowywać w maszynce. Jeden problem, jaki widzę, to zbyt do siebie podobne barwy dwóch buzzerów. Fioletowy i niebieski po naciśnięciu wyglądają dość podobnie. Cieszy mnie zaskakująca w kategoriach talia 30 kart i tyle z tego, co widzą oczy.
Z recenzją zabawy, to mam ciężko, bo to kolejna wersja gry, którą wałkuję, a gier podobnych do tej zabawy papierowej recenzowałem sporo. Tu gramy w szybkie Państwa Miasta, czyli to samo, w co grałem oceniając „Słowostwory”, „Kieszonkowego bystrzaka” i inne tytuły. Nie mówię, że to jest złe, bo każda gra ubogacająca słownictwo zasługuję na brawa. Problem polega na tym, że to jest tylko i aż przyspieszona gra w „Państwa miasta” z taką tylko zmianą, że wiadomo, kto na „pytanie” ma odpowiadać. Mnie i innym zabawa się podoba, bo korzysta ze znanego mechanizmu, ale to jest tylko i aż „Państwa miasta!”
Na koniec
Przepraszam, że tak krótko, ale, co więcej, można napisać? Polecam „Państwa Miasta”, tym, co lubią zabawę z kartką papieru, są szaradzistami, bądź chcą sprawdzić i pochwalić się swoim słownictwem z 30 różnych kategorii. Mnie takie gry pasują i „Państwa , Miasta!” od Epee zasługują na moje polecenie.
