Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Mam do Was dwa pytania. Do czego bylibyście zdolni, żeby Wasz największy sekret nie ujrzał światła dziennego? Zrobienie czego zmusiłoby Was do wyjawienia swojej największej tajemnicy? Pytam się Was o to, bo Alexander, czyli wydawnictwo mojego dzieciństwa zaszalało i zrobiło grę wykorzystując znaną zabawę w Prawda, czy wyzwanie, gdzie przyznajemy się do ciekawych rzeczy, bądź wykonujemy zabawne zadania urągające naszej godności FOR FUN. Zagrajmy w Prawda czy wyzwanie? wydawnictwa ALEXANDER, a raczej ALEXANDER GOLD
Prawda czy wyzwanie? – Skrót Zasad
Uczestnik otrzymuje pionek i 3 znaczniki fantów. Cel jest jeden, dotrzeć do mety. Rozpoczynający grę rzuca kostką i porusza się o tyle pól, ile oczek wskazuje kostka.
Jeżeli gracz zatrzyma się na polu zielonym, wtedy będzie się musiał do czegoś przyznać. Pole czerwone zmusi go do wyzwania, a pole szare pozwoli mu zdecydować: Prawda, czy Wyzwanie?.
WTu mamy haczyk, gdyż szara talia kart kryje w sobie pytania i zadania o podwyższonym poziomie kompromitacji. Wykonanie zadania poprawnie oznacza punkt, w postaci pchełki, a porażka utratę fantu. Oczywiście „Nic na siłę”. Jeżeli uczestnik odmówi wykonania zadania, wtedy traci znacznik fantu i gra dalej. Utrata wszystkich fantów oznacza eliminację.
Wygrywa pierwszy na polu META, bądź najbogatszy w pchełki, jeżeli wszystkie zostaną rozdane, bądź ostatni na placu boju, czyli gracz ze znacznikami fantu… Grajcie jak am wygodnie.
Ocena Prawda czy Wyzwanie
Zacznę klasycznie od wyglądu, a powiem, że Alexander się postarał, bo Alexander nauczył się w wypraski :P, a dzięki temu gra wygląda naprawdę przyzwoicie. Komponenty są bardzo dobrej jakości, a wygląd… wszystko jest czytelne, fajnie to wygląda. Instrukcja jest również prosto i rzeczowo napisana.
Zanim przejdę do wrażeń z zabawy, to przyznam się, że tego typu zabaw, pomimo tego, że kocham imprezówki, nienawidzę. Musiałem zagrać, zmusiłem się do tego i chociaż zdania o tym typie gier nie zmienię, tak ta gra nieco mnie rozbawiła i wyluzowała.
Pozwoliła mi na chwile pełne dystansu do siebie. Cieszyłem się, że pytania nie były zbytnio prywatne, a wyzwania raczej stawiały na wyżej wspomniany dystans do siebie, a nie kompromitację rywali. Na takim poziomie, to ja mogę w to grać.
Gra jest prosta i zabawna i chyba tyle wystarczy by ją polecić imprezowiczom. Ja wymagam od gier pomysłu, emocjonującej rozgrywki, pazurków. Jednak muszę pamiętać, że są i tacy, którzy chcą porzucać kostką i po prostu się bawić grą planszową.
Czy coś mi przeszkadza? Nie wiem. Oprócz tego, że nie przepadam za taką rozrywką, to jakoś nie potrafię się do tego tytułu przyczepić. Przyznam, że udała im się ta gra, ale zdania o tego typu zabawie u mnie nie zmieniła.
Na koniec
Jeżeli poszukujecie gry, która Was rozbawi lekko żenującymi zadaniami i pytaniami, które zmuszą Was do pokazania swojego tajemniczego oblicza, to Prawda czy Wyzwanie, czyli nowość wydawnictwa Alexander powinna Wam przypaść do gustu. Prosta i zabawna gra, wykorzystująca nielubiana przeze mnie zabawę.
