timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty

11 lipca jest dniem moich urodzin. Marząc o tym, co bym chciał dostać wpadłem na pomysł kolejnego „Wilczym okiem”. Czasami słyszę pytanie: Jaką grę kupić na prezent? Moim zdaniem taka forma pytania jest pusta i właściwie to nie wiem jak mam pomóc takiej osobie. W tej sytuacji mało kulturalnie odpowiadam pytaniami na pytanie. Moja filozofia w dobrze gier jest trochę inna i poznacie ją w dzisiejszym artykule. Zapraszam!

Ile ma lat?

Wiek jest jednym z podstawowych czynników decydujących o trafnym wyborze. Od ilości przeżytych wiosen zależy poziom trudności rozgrywki czy tematyka. Najmłodszym nie spodobają się Pola Arle, czy CAH, a najstarsi nie będą zadowoleni z Grzybobrania. No chyba że dla beki ?

wiek

Czy to będzie jego pierwsza planszówka?

Uwielbiam zadawać to pytanie, ponieważ odpowiedź twierdząca bardzo mi ułatwia sprawę. Zwykle takim osobom, które chcą kupić dzieciakowi lub koledze pierwszą planszówkę proponuje moim zdaniem 5 sprawdzonych tytułów. Są to Domek, Kolejka, 5 sekund, Tempo i Monopoly Deal. Zwykle pierwszą planszówką powinno być coś prostego i szybkiego lub gra nietypowa w swoich zasadach.

Jeżeli chcecie wzbogacić kogoś o kolejną grę planszową, to posłuchajcie moich kolejnych pytań, jakie zadaję poszukiwaczom.

board-game-play-strategy-fun-leisure-table-board

Co obdarowany lubi robić?

Tym pytaniem chce się dowiedzieć czy jubilat lubi w grach planszowych pomyśleć, a może potaktykować. Czy jest fanem gier zręcznościowych, a może kocha sprawdzić swoją wiedzę z różnych kategorii? Czy w grach jest bardziej ryzykantem, analitykiem czy gościem z poczuciem humoru i duszą towarzystwa? Czasami na takie pytania dostaję odpowiedź: Nie wiem. W takich przypadkach doradzam im sprawdzone, wyżej napisane TOP 5.

young-man-standing-on-fence-with-bush-and-mountains-in-background

Z kim obdarowany będzie grał?

Tu chodzi o ramy wiekowe i ilościowe uczestników. Czy gra ma być skierowana do duetu/drużyn/kilku graczy, a może gra solowa lub łamigłówka? Uwaga! Sam zaliczyłem wpadkę z prezentem dając grę imprezową Mafia wydawnictwa Granna jedynakowi. Byłem wtedy młody i głupi. Żeby się nie sparzyć, przyglądajcie się tym informacjom umieszczonym na każdym pudełku. Choć trzeba do nich podchodzić z pewną miarą dystansu. Gra dwuosobowa w grze X może być mniej interesująca od gry wieloosobowej.

people-having-good-time-in-restaurant

Oczywiście ekspertem w dziedzinie planszówkowej nie jestem, choć z planszówkami przeżywam swój najlepszy czas. W tym artykule pokazałem wam swój pomysł na doradzanie innym. A Wy jakie macie pomysły odpowiedzi na pytanie Jaką grę kupić na urodziny?  Komentujcie!

O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły