Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Zupełnie nie wiem dlaczego, ale w ostatnim czasie zacząłem wybierać wszelkiego typu horrory jako źródło rozrywki i spędzania wolnego czasu. Może to przez dreszczyk emocji, może chęć udowodnienia sobie czegoś. Wszystko to nie zmienia faktu, że podczas oglądania potrafię krzyczeć niemal na cały dom albo bez przerwy pauzować film co przeszkadza, gdy ogląda się film w kilka osób. Ciche Miejsce obiega od wielu klasycznych konwencji stosowanych w horrorach i wprowadza nowe rozwiązania, od których mogą przejść ciarki.
Cisza na morzu, cisza w kościele… – Ciche Miejsce
Akcja filmu dzieje się w niedalekiej przyszłości. Cała Ziemia została opanowana, przez nieznanego pochodzenia stwory. Stworzenia te nie posiadają oczu i polują na wszystko, co wydaje dźwięk. Warto dodać, że ich słuch jest niezwykle czuły i potrafią usłyszeć ofiarę z naprawdę dużych odległości. Natomiast podczas poruszania się, wydają cykliczne dźwięki cykania, więc same są łatwe do namierzenia. Główni bohaterowie to rodzina Abbotów. Jako nieliczni ludzie przetrwali inwazję groźnych istot, a zamieszkali na farmie, otoczeni polem kukurydzy. Ojciec – Lee Abbot prowadzi badania nad stworami. Wypełnia całą piwnicę tablicami i sprzętem badawczym, aby tylko odkryć choć jedną słabą stronę potworów. Jednocześnie każdego dnia próbuje nawiązać kontakt z ocalałymi ludźmi przy pomocy radia, a cała rodzina nauczyła się języka migowego. Potrafił też dobrze zadbać o bezpieczeństwo całej rodziny, między innymi rozsypując piasek na najczęściej używanych drogach lub rozwieszając lampki alarmowe, pokrywające całą farmę. Jednak pewnego dnia, postanawia wyruszyć na wyprawę ze swoim synem, zostawiając rodzinę samą.
No błagam, czemu akurat teraz?
Na początku Ciche Miejsce prezentuje obraz kochającej się rodziny. Widać relacje między bohaterami i jak bardzo przeżywają życie w nowych realiach. Bardzo ważną sprawą, o której należy powiedzieć jest to, że Evelyn Abbot – żona Lee jest ósmym lub dziewiątym miesiącu ciąży. Ojciec mimo tego zabrał syna na pewnego rodzaju rytuał w pobliżu wodospadu, gdzie ryk spadającej wody pozwala na rozmowę bez zwabiania stworów. Tymczasem córka Abbotów postanawia opuścić dom krótki czas, aby przemyśleć wydarzenia ostatniego czasu i zastanowić się nad sensem istnienia Matka zostaje zmuszona do zostania w domu. I tak rozpoczyna się główna akcja filmu.
Horror w zupełnie nowej odsłonie
No właśnie. W Cichym Miejscu brakuje mi czegoś mocnego. Scen naprawdę strasznych, czegoś poruszającego. Tymczasem produkcja sprawia wrażenie kina akcji z morałem o wadze rodziny i bliskich w życiu. W pewnych momentach występuje przerwanie strasznego nastroju, co także nieco psuje odbiór filmu. Nie można zapomnieć o ciszy, która gra w filmie pierwsze skrzypce. Zbudowany przez nią nastrój dostarcza wrażenia inne od popularnej ,,niepokojącej muzyki” znanej z większości horrorów. Widz śledzi poczynania bohaterów, błagając ich w myślach by nie wydali przypadkiem jakiegoś dźwięku.
Reżyserem filmu i jednocześnie aktorem wcielającym się w postać ojca, jest John Krasinski – w połowie Polak, a główną rolę kobiecą gra Emily Blunt (rola wychwalana w wielu recenzjach, czy opiniach). W mojej subiektywnej opinii film nie był przesadnie straszny, ale w niektórych momentach wryło mnie w fotel. Pomysł na produkcję był oryginalny, ciekawy, a efekt okazał się świetny co może pokazać, że w branży filmowej warto eksperymentować.
[wp-review]
