timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Ta aktorska adaptacja kultowej mangi„City Hunter” to opowieść o przygodach Ryo Saeby, najlepszego specjalisty od brudnej roboty w półświatku współczesnej dzielnicy Shinjuku

„City Hunter”, legendarna manga, która urzekła Japonię i sprzedała się w ponad 50 milionach egzemplarzy, doczekała się japońskiej adaptacji aktorskiej. To historia Ryo Saeby (w tej roli Ryohei Suzuki), najlepszego specjalisty od brudnej roboty w brutalnym półświatku dzielnicy Shinjuku we współczesnym Tokio. Wyluzowany i zabawny Ryo staje do gry o wysoką stawkę w kryminalnym podziemiu. W tym pełnym akcji filmie przygodowym rolę jego partnerki, Kaori Makimury, gra Misato Morita. (Netflix)

To nie pierwszy raz!

City Hunter to manga, wydawana w Japonii w latach 1985-1991. Już w 1987 dostała swoją animowaną adaptację. Ze względu na swoją wciąż rosnącą popularność doczekała się wielu, wielu kolejnych adaptacji i spin-offów, głównie filmowo-telewizyjnych (chociaż musical też powstał). Powstała m.in. seria ze studia Hongkong, gdzie gra, chociażby Jackie Chan. Nawet Francja podjęła się adaptacji tej mangi w 2019 roku. A w 2022 roku Netflix zapowiedział swoją własną adaptację… I tak 25 kwietnia tego roku „City Hunter” zawitał na platformę streamingową.

O czym opowiada „City Hunter”?

Ryo Saeba, niezwykły strzelec i beztroski kobieciarz. Jest on znany z tego, że nieustannie wpada w tarapaty, zarówno z powodu swojej niezdyscyplinowanej natury, jak i z powodu zawodu detektywa. Jego życie to ciągła huśtawka emocji, pełna niebezpieczeństwa i romansów, które często komplikują mu życie. Jednak gdy jego partner ginie w tajemniczych okolicznościach, Ryo, mimo swojego oporu, postanawia podjąć śledztwo. Niechętnie nawiązuje sojusz z siostrą zmarłego, niepewny, czy będzie w stanie połączyć swoje improwizowane metody z bardziej zorganizowanym podejściem kobiety. Ta nietypowa para musi przezwyciężyć różnice i ryzyko, aby odkryć prawdę o śmierci jego partnera. Jak również co się kryje za nowym, niebezpiecznym narkotykiem, który daje ludziom nienaturalne zdolności.

City Hunter - GameBy.pl

Wrażenia ogólne

Już na wstępie film wita widza charakterystycznym humorem i wyrazistymi postaciami, typowymi dla japońskich produkcji anime. To sprawia, że albo pokocha się go od razu, albo totalnie się od niego odbije.

Aktorzy wspaniale oddali ducha japońskich seriali animowanych. Mimo że przerysowane, aktorzy potrafili sprawić, że ich postacie wydawały się bardzo naturalne i zabawne. Ich interpretacje doskonale wpasowały się w klimat filmu, balansując na krawędzi komizmu a cringu. Zdawali się być wyciągnięci prosto z kartek mangi.

City Hunter - GameBy.pl

Czy warto obejrzeć „City Hunter”?

Jest to produkcja, która z pewnością urzeknie fanów pierwowzoru. Osoby lubiące japońskie produkcje, mogą znaleźć w niej wiele dobrych elementów. Jednak ze względu na specyficzny klimat i humor, nie jest to film dla każdego. Ci, którzy cenią sobie dynamiczną akcję, ekscentryczne postacie i odrobinę absurdalnego humoru, zachwycą się tym filmem. Inni, natomiast, mogą nie dostrzegać w nim uroku. To produkcja skierowana głównie do tych, którzy już mają pewne doświadczenie z japońskim stylem filmowania i są otwarci na jego unikalne cechy.

Obejrzyj w serwisie Netflix!

O redaktorze

Studentka Filologii Angielskiej. Miłośniczka mitologii nordyckiej oraz słowiańskiej. Lubi szeroko pojętą popkulturę, a w wolnych chwilach słucha videoesejów, głównie o tematyce filmowej i serialowej.

Wszystkie artykuły