Przewidywany czas czytania to 2 minuty.
Jest jedna rzecz w słodyczach, za którą nie przepadam: twarde cukierki. Nie lubię i nie przepadam za nimi, gdyż dla mnie jest to sam cukier bez jakiegokolwiek smaku. Uwielbiam cuksy z czekoladową polewą, a dla Ptasiego mleczka potrafiłbym zatańczyć Gangnam Style. Aż tak zdesperowany nie jestem, ale cukierkowe czekoladki uwielbiam. Nawet dziś mi tęskno za smakiem ukraińskich cukierków czekoladowo-truskawkowych. Dziś Granna zabiera nas do swojej chatki z piernika, gdzie cukierków jest aż po sufit. Zagrajmy w „Cukierki”
Skrót zasad Cukierki
Na planszy umieszczamy losowe 26 płytek, każdy z uczestników dostaje po 3 kafelki, a z pozostałych tworzymy bank. Losowo wybrany pierwszy uczestnik, wybiera jedną ze swoich płytek i kładzie ją do układanki, jeżeli ułożony kafelek utworzy pełny kształt cukierka, to nasza ułożona płytka zostaję, a zabieramy te, które skompletowały nam cukierka. Każda płytka zdobyta to punkt do naszego konta, cukierek w kształcie laski to 2 punkty gratis, a skompletowane ciastko, to dodatkowy ruch. Po każdej turze dobieramy z banku płytki do trzech na rękę i oddajemy kolejkę kolejnemu z uczestników. Brak płytek, bądź pozostawienie w grze jedynie kafelków bezużytecznych, kończy grę i zwycięzcą zostaje ten najbogatszy w punkty.
Chcecie trudniej?
Cukierki oferują wariant trudniejszy, gdzie zdobyte płytki układamy w planszę swoją i za skompletowanie cukierków zdobywamy punkty i nagrody.
Ocena
Nie wiem, jak wy oceniacie estetykę, ale mnie się ona podoba, pomimo nie za ciekawej okładki. Mogę wam zagwarantować to, że gra jakościowo jest wykonana bardzo dobrze i znajduje się ona w poręcznym pudełku. Co do instrukcji, to brawa za zrozumiałą treść, przykłady i ilustrację.
Zacznę od tego, że tematyka jest istnym strzałem w dziesiątkę. Każdy kocha cukierki i prawie każdy ma w swoim telefonie niezrozumiały dla mnie fenomen „Candy Crash saga”. Te gry jakoś te dwie miłości ze sobą łączą, dając nam bardzo prostą łamigłówkę, czyli szybką układankę na podejmowanie decyzji. Trzeba tu główkować nad tym, co, gdzie i jak położyć, by nam się to opłacało w punktach, żetonach i dodatkowych ruchach. Lekkie główkowanie jeszcze nikomu nie zaszkodziło, a z tego, co widzę, podoba się każdemu. Niewiele mi ta gra dała, ale powiem wam szczerze, że nie spodziewałem się po tym tytule dużo. Taki umysłowy fillerek na szybko, coś rozgrzewkowego, taka mała gra, która bawi i uczy. Tak ją odbieram. Jedynie co bym poprawił, to okładkę, bym zmienił na bardziej przykuwającą wzrok. Ta obecna jest dość skromna i dość infantylna. Sorry.
Na koniec
Jeżeli szukacie czegoś logicznego, co nie użre wam portfela i będziecie się nieźle bawić, to na szybko mogę wam polecić szybkie „Cukierki”, które swoim wyglądem i tematyką potrafią zebrać graczy, a rozgrywka potrafi wciągnąć. Może to nie jest coś na kilka gier z rzędu, ale u nas ten tytuł jest wyciągany raz na jakiś czas i dobrze się przyjmuje.
