timer
Przewidywany czas czytania to 2 minuty.

Lubisz mroczne, osadzone w heavymetalowej tematyce gry, bądź jesteś po prostu fanem tego gatunku muzycznego? Down to Hell może być grą dla Ciebie. Tytuł polskiego studia Red Dev, który jest prostym side scrollerowym Hack 'n’ Slashem. Przed zakupieniem gry polecam doczytać recenzje do końca, bo niestety nie jest tak kolorowo, mimo świetnej muzyki.

Down to Hell — Przemoc w metalowym wydaniu

W Down to Hell wcielamy się w rycerza. Wyruszył on na misje celem zgładzenia jak największej ilości demonów. Jednak po długich zmaganiach wygląda na to, że wycieńczony zostanie zabity. W ostatnim momencie zjawia się nieznajomy, który przy użyciu czarów ratuje naszego bohatera.

Niestety po całej akcji zostaje porwany przez demona, także rycerz postanawia obrać nowe zadanie uratowania swojego zbawcy. Właśnie ta podróż jest rozgrywką gry.

Down to Hell - Gameby.pl

Gra sama w sobie to typowy Hack 'n’ Slash stworzony w Unity. Same animacje walki wyglądają jak te z tanich assetów tej platformy. Dane nam są do wykorzystania lekki, ciężki i magiczny atak. Poruszamy się w przód i w tył, wszystko urozmaicone ułożonymi warstwami. Jednak i tak sprowadza się to do najprostszego lewo, prawo, przycisk i idziemy dalej.

Do tego prostego eksplorowania zachęcają skrzynie, które są jedynym sposobem na ulepszenie się, ponieważ można je znaleźć rozsiane po mapie i czasem po wykonaniu prób walecznych. Oferują zwiększenie całkowitego zdrowia, many i ilości miksturek, a także większą siłę niektórych ataków czy regenerację (nawet nie wiem, czy działają).

Down to Hell - Gameby.pl

Nie można jednak gry jedynie krytykować, ponieważ ma też swoje plusy. Można powiedzieć, że jest to raj dla fanów metalu z kawałkami zespołów takich jak Decapitated i KORONAL. Samo tło i otoczenie też jest niczemu sobie, mroczne idealnie komponując się ze ścieżką dźwiękową. Niestety są to chyba jedyne plusy tej produkcji.

Podsumowanie

Czuję, że Down to Hel przydałoby się jeszcze troch czasu w Early Accesie, z którego wszedł 30 sierpnia. Jak na razie jest niedopracowaną grą z wieloma bugami i nawet samo to, że kończy się po drugim rozdziale, mówi nam, że to nie jest wszystko. Zostało tylko mieć nadzieję, że deweloperzy dopracują mechanikę i dokończą historie i jednak będziemy mieli dobrego metalowego slashera.

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review]

 

O redaktorze

Zapalony miłośnik kultury japońskiej, gier komputerowych i nowej technologi. W wolnym czasie bawi się z grafiką komputerową oraz operuje dronami.

Wszystkie artykuły