timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Nie od dziś wiadomo, że Targi E3, czyli Electronic Entertainment Expo, to największe wydarzenie z branży gier elektronicznych. E3 to impreza, na której przedstawiane są najważniejsze tytuły, jakimi wielcy (w sensie kasowym) twórcy gier będą chcieli uraczyć nas danego roku. A w tym roku jest na co czekać. Trailery nie tylko były świetnie zrobione, ale zapowiadały naprawdę ciekawe tytuły. Niestety jestem jednostką dosyć wybredną i E3 nie zawsze cieszyło się moim szczególnym zainteresowaniem. W tym roku jednak zobaczyłem zapowiedzi aż pięciu tytułów, po których miałem ochotę zakrzyknąć „Shut up and take my money!”. Oto one.

5: Middle-earth: Shadow of War

Kontunuacja Shadow of Mordor znowu zabiera nas do Śródziemia, kontynentu znanego z prozy J.R.R. Tolkiena. Wątki z poprzedniczki mają zostać pociągnięte dalej, a rozwiązania odnośnie mechaniki rozgrywki znacznie poprawione. Historia natomiast skupiać się ma wokół próby stworzenia kolejnego wszechpotężnego pierścienia, który miałby zapewnić protagonistom zwycięstwo. Nie mogę się doczekać.

4: Wolenstein II: The New Colossus

Niczym w „Człowieku z wysokiego zamku”, Wolfenstein II zabierze nas do USA okupowanego przez nazistów. Gra nie tylko ma kontynuować wątki z poprzednich odsłon, nie tylko ma pozwolić nam nam na eksplorację rozległych terenów, ale też przedstawi świetną historię i zapewni ekscytująca rozgrywkę. Przynajmniej to właśnie obiecuje nam trailer. Zresztą zobaczcie sami!

3: Beyond Good & Evil 2

Kolejny sequel. Tym razem na warsztat wzięty został tytuł, który w roku 2003 zdobył uznanie nie tylko krytyków ale i graczy. W Beyond Good and Evil 2 kontynuowane mają być wątki przedstawione w części pierwszej. Gracze będą mieli okazję poznać dalsze losy mieszkańców planety Hillys, a wśród głównych postaci pojawić się mają doskonale znani bohaterowie, w tym reporterka Jade. Gameplay niestety nie został pokazany, jednak sam cienematic trailer zapiera dech w piersiach. Mam tylko nadzieję, że sama gra będzie równie dobra.

2: Life is Strange: Before the storm

Jak dla mnie prawdziwa niespodzianka. Nie dość, że studio Dontnod zapowiedziało Life is Strange 2, które ma opowiadać zupełnie inną historię, to jeszcze fani otrzymali niespodziankę w postaci niniejsze prequelu. W grze, co wyraźnie widać po trailerach z targów, będziemy mieli okazję poznać historię samej Chloe, występującej w pierwszej części, znanej głównie z bycia przyjaciółką z dzieciństwa głównej protagonistki, wybuchowego charakteru i niebieskich włosów. Tych ostatnich niestety zabraknie. LIS pomimo błędów fabularnych potrafił zaskarbić sobie rzeszę fanów i wygrać mnóstwo nagród, głównie za scenariusz. Ciekaw jestem bardzo czy nowy producent, czyli Deck Nine, wykona zadanie należycie. Cóż przedsmak możemy zobaczyć już teraz.

1: Marvel’s Spider-Man

A co ja będę siebie i was oszukiwał?! Nigdy nie wyrosłem z przygód pająka, zwłaszcza jeśli idzie o gry. A Marvel’s Spider-Man zapowiada się iście epicko. W trailerze poznajemy nowego antagonistę, odkryte zostaje przed nami co nieco z wątku głównego, ale przede wszystkim przedstawiony zostaje przecudowny gameplay, który niemal na pewno pozwoli nam poczuć się jak najprawdziwszy Człowiek Pająk. Dla mnie istny MUST HAVE!

A jakie są wasze typy? Czekamy na Wasze TOP 5 w komentarzach!

Tutaj możecie przeczytać inne artykuły z tej serii!

O redaktorze

Szczęśliwy mąż, dumny ojciec i aspirujący pisarz. Za dnia przeprowadza bestialskie eksperymenty na grach, nocą pisze bestseller (tak przynajmniej sobie wmawia). Z wykształcenia filozof, z zamiłowania fantasta, z duszy buntownik. Koneser gier z treścią i klimatem, zarówno tych "bez prądu", jak i takich, co trochę go potrzebują.

Wszystkie artykuły