Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Niechciane maile to coś, z czym społeczeństwo jest niejako skazane się borykać. Nawet najbardziej ostrożne osoby, dbające o odpowiednią prywatność swojego adresu mailowego, czasem muszą mierzyć się z wiadomościami, które niekoniecznie mają ochotę widzieć. Oczywiście, istnieją sposoby na poradzenie sobie z problemem, często jednak zablokowanie nadawcy to ostateczność, na którą nie chcemy się decydować. W takim wypadku, Gmail przygotował dla użytkowników nową opcję, która będzie odpowiedzią na pełną bałaganu skrzynkę.
Gmail – Nowość na Androidzie
Co warto zaznaczyć, nowe rozwiązanie jest obecnie wprowadzane w aplikacji Gmail na smartfonach z systemem Android. Możliwe, że w niedługim czasie pojawi się również odpowiednik dla urządzeń z iOS, póki co niestety nic o nim nie wiadomo. Można jednak spodziewać się, że najnowsza opcja zawita również tam.
Nowa funkcja ma pomóc w łatwy sposób zrezygnować z mailowych subskrypcji. Od teraz, gdy użytkownik wejdzie do menu opcji, oznaczonego trzema kropkami, będzie miał do wyboru wysłanie automatycznej wiadomości, z prośbą o rezygnację z subskrypcji. 
Wiadomo, wcześniej również dało się taką prośbę wystosować. Problem w tym, że nadawcy raczej niechętnie umieszczali informację na temat anulowania w widocznych miejscach. Często trzeba było nieźle naszukać się w mailu, aby znaleźć intersujący nas link. Teraz będzie to dużo szybsze. Dodatkowo, nie każdy nadawca oferuje takie rozwiązanie. W tym przypadku, możliwe będzie wybranie opcji, która przeniesie uciążliwe wiadomości do spamu.
Gmail – Nareszcie święty spokój
Póki co, wiadomo, że rozwiązanie ma stopniowo pojawiać się na urządzeniach z Androidem. Możliwe, że pomysł Gmaila zostanie podpatrzony przez inne domeny. W końcu problem z organizacją poczty dotyczy naprawdę niemal wszystkich. Piętrzące się maile subskrypcyjne to problem niewielki, choć uciążliwy i kompletnie niepotrzebny. Trzeba przyznać, że jest to zarówno ciekawe, jak i bardzo przydatne rozwiązanie. Nie mówimy rzecz jasna o rewolucji, ale bardzo miłym dodatku, który ułatwi korzystanie z poczty na co dzień. Koniec z bałaganem w mailowej skrzynce!
