Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Rozrywka poprzez game streaming cały czas zyskuje popularność. To doskonały sposób na to, aby przy niepowalającej konfiguracji sprzętowej, móc zagrać w najnowsze tytuły. Serwisy oferujące taką usługę pojawiały się zatem jak grzyby po deszczu. Niestety okazuje się, że nie wszystkim z nich wiodło się tak dobrze, jak można by się tego spodziewać. Google niedawno ogłosiło zamknięcie swojej platformy – Stadia.
Google Stadia – Problemy serwisu
Stadia trafiła przede wszystkim na ciężką konkurencję. Xbox Cloud Gaming i NVIDIA GeForce NOW cieszą się teraz ogromną popularnością. Jest to zasługa bogatej biblioteki tytułów, w które można zagrać, jak i ich dostępności. Przypomnijmy, że Stadia nie oferowała za wiele, jeśli chodzi o dostępne produkcje. Użytkownicy musieli opłacać abonament, by później musieć dodatkowo zapłacić za większość gier.
Usługa miała swój początek w 2019 roku i wtedy to cieszyła się jako takim rozgłosem. Jej sporą zaletą była darmowa wersja, dzięki której po odczekaniu odpowiedniego czasu w kolejce, mogliśmy cieszyć się produkcjami free to play. Dla graczy było to jednak za mało. Większość szybko przeniosła się do konkurencji, gdzie oferowano im znacznie więcej. 
Google Stadia – Co z kupionymi tam grami?
Platforma oznajmiła już, że będzie oferować zwroty dla swoich użytkowników. Pieniądze za gry czy płatności w grach powędrują prosto do kieszeni korzystających ze Stadii. Liczyć na zwrot mogą również osoby, które zakupiły sprzęt za pomocą sklepu Google. Chodzi tu o dedykowany kontroler lub Stadia Chromecast. Dodatkowo, abonenci Pro będą mogli korzystać z funkcji abonamentu za darmo, aż do dnia zamknięcia usługi. Wszelkie zakupy związane ze Stadią zostały na ten moment wstrzymane.
Google’owi ewidentnie zabrakło dobrej karty przetargowej, która byłaby w stanie zachęcić graczy do korzystania z usługi. Podczas gdy NVIDIA oraz Xbox mają naprawdę sporo do zaoferowania i prześcigają się w dogadzaniu użytkownikowi, Stadia stoi gdzieś na uboczu.
Wycofanie platformy nastąpi już 18 stycznia 2023 roku. Jest to co prawda trochę czasu, który można spożytkować na dokończenie ulubionych tytułów. Nie trzeba jednak przesadnie się martwić. Wybór wśród konkurencji jest całkiem spory i dużo bardziej opłacalny. Abonenci usługi będą więc mieli gdzie kontynuować swoje przygody w wirtualnych światach.
