timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

I nie było już nikogo to serial na podstawie książki Agathy Christie. Akcja ma miejsce w roku 1939. Dziesięć nieznających się nawzajem osób zostało zaproszonych na wyspę, gdzie oprócz nich nie ma nikogo więcej. Każdy przybył na prośbę bądź zlecenie państwa Owen, którzy są właścicielami całej wyspy i znajdującego się na niej domu. Panika przeszywa grupę, kiedy wieczorem dziesięć zaproszonych osób zamienia się w dziewięć oraz jedno martwe ciało. Ktoś z gości musi być mordercą. Co więcej, gospodarze wciąż nie dotarli na wyspę i nie wiadomo, kim oni są, albo czy w ogóle istnieją. W następnych dniach dochodzi do kolejnych morderstw. Ciekawe jest to, iż wyglądają one jak w pewnym wierszyku, który wisi porozwieszany w całym domu.

I nie było już nikogo

Serial, tak samo, jak książka, trzyma w napięciu. Giną kolejne osoby, a my nie wiemy, kto za tym stoi. Wraz z bohaterami staramy się odgadnąć tożsamość mordercy, a liczba podejrzanych maleje w zastraszającym tempie. Wciąż dostajemy nowe poszlaki i wskazówki. Niektóre z nich są fałszywymi tropami, których celem jest namieszanie nam w głowach. Dodatkowo poznajemy także przeszłość bohaterów, która miała wpływ na ich obecność na wyspie. Jedynym minusem scenariusza jest zakończenie. I nie chodzi wcale o tożsamość mordercy, a o wyjaśnienie motywów tej osoby i sposobów zabijania. Książka zakończyła się świetnym wytłumaczeniem każdego aspektu. W serialu tego zabrakło. Objaśnienie nie jest tak szczegółowe, przez co ciężej jest nam zachwycić się geniuszem całej intrygi.

i nie było już nikogo - GameBy.pl

W obsadzie nie ma żadnego słabego ogniwa. Najbardziej zachwyciła mnie Maeve Dermody, grająca Verę Claythorne. Aktorka w wyśmienity sposób pokazała złożoność swojej postaci. Każdy bohater został znakomicie napisany, dzięki czemu aktorzy mieli duże pole do popisu, aby zaprezentować swoje umiejętności. Wątek psychologii zajmuje sporą część serialu. Twórcy poświęcili dużo czasu naturze człowieka. Dzięki temu możemy zaobserwować reakcje różnych osób na tragiczne i przerażające sytuacje, a także dowiedzieć się, jak wiele człowiek potrafi zrobić, aby przeżyć lub osiągnąć swój cel. Oglądamy zmagania bohaterów z ich własnym poczuciem moralności i walki z demonami sprzed lat. Każdy z nich ma swoją tajemnicę, której wyjścia na światło dzienne nie chce. Jednak, gdy to się stanie, bohaterowie będą musieli ponieść konsekwencje swoich czynów i pozwolić, aby sprawiedliwość ich dopadła.

Na klimat serialu ogromny wpływ mają barwy. Wydarzenia na wyspie utrzymane są w przygaszonych kolorach. Wszędzie panuje szarość i mrok. W połączeniu z bardzo dobrze dobraną muzyką mamy thriller bez przerwy trzymający w napięciu. Całe groza i tajemnica książki zostały przeniesione na ekran. Sprawia to, iż „i nie było już nikogo” ogląda się jednym tchem.

i nie było już nikogo - GameBy.pl

[wp-review]
O redaktorze

Fanka wszelkiego rodzaju książek i seriali. W wolnym czasie pogłębia wiedzę o kosmosie. Uwielbia grać w gry planszowe oraz poznawać nowe języki i zagraniczne kultury.

Wszystkie artykuły