timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Ceny gier to z każdym rokiem temat, który potrafi budzić wielkie emocje. To fakt, najnowsze gry nie bywają już tanie. Nie ma się w sumie co dziwić, skoro ogrom włożonej pracy musi przecież swoje kosztować. Gracze potrafili jednak znajdować różne sposoby, by z wysokimi cenami sobie poradzić. Niestety, nie były to rozwiązania do końca uczciwe. Jedna z największych platform z grami – Steam, postanowiła na dobre uporać się z jednym z takowych procederów.

Koniec z o wiele tańszymi grami na Steam

O co właściwie chodziło w całym tym szwindlu. Steam jeszcze do niedawna, posiadał ceny dostosowywane do konkretnych regionów. Zwykle ceny gier nie różniły się między regionami zbyt znacząco. No właśnie, ,,zwykle”. Sprytni gracze byli w stanie znaleźć miejsca, gdzie ceny gier są niewyobrażalnie niskie. Mowa o Argentynie i Turcji. Steam - Gameby.pl

Sytuacja ekonomiczna obydwu państw sprawiała, że ceny prawie całego katalogu Steam, w przeliczeniu na dolary amerykańskie, były naprawdę mikroskopijne. Gracze potrafili zatem wykorzystywać VPN’a, by zaoszczędzić na grach naprawdę sporo pieniędzy. Valve oczywiście nie spodobała się ta praktyka. Nadszedł najwyższy czas na poważne zmiany.

Od teraz w Argentynie i Turcji, Steam całkowicie przeszedł z lirów i peso na amerykańskie dolary. Deweloperzy zostali oczywiście poinformowani o tym zdarzeniu odpowiednio wcześniej, tak aby mogli dostosować ceny regionalnie. Tak nie stało się niestety w niektórych przypadkach. Finalnie, stało się tak, że niektóre produkcje podrożały w tych dwóch regionach, nawet o kilka tysięcy procent! Steam - Gameby.pl

Steam wreszcie wolny od oszustw?

Sytuacja jest dosyć skomplikowana. Nie wiadomo bowiem do końca, jak zadowolić zwykłych graczy z Argentyny i Turcji, jednocześnie nie pozostawiając pola do żadnych szwindlów. Valve najprawdopodobniej pozostanie przy swojej decyzji, permanentnie podwyższając ceny we wspomnianych krajach. Obydwie waluty są bardzo niestabilne, co wiązało się z ciągłą koniecznością dostosowywania cen. Problem obejmuje o wiele większą sferę, niż tylko rynek gier. Co za tym idzie, Valve nie jest w stanie w pojedynkę zadbać o zadowolenie tamtejszych graczy.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły