Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Xbox Game Pass od początków swojego istnienia stał się ulubieńcem graczy. Stało się to nie tylko przez atrakcyjną ofertę darmowych gier oraz możliwość grania w chmurze. Kusząca okazywała się początkowa cena abonamentu. Gracze przyzwyczaili się już do tego, że w pierwszym miesiącu korzystania wystarczy zapłacić Microsoftowi 4 złote. Brzmi jak uczciwa cena za to, aby zapoznać się z możliwościami platformy. Wszystkich fanów czeka jednak smutna wiadomość, firma decyduje się na wycofanie promocji dla nowych użytkowników.
Xbox Game Pass za 4 złote
Oferta abonamentu od Microsoftu wyróżniała się wśród innych podobnych sobie. Niezwykle niska cena motywowała graczy do tego, żeby dać szansę usłudze. W ciągu miesiąca nie da się jednak przejść do końca wielu tytułów. Z tego względu konieczne było przedłużenie subskrypcji już w standardowej cenie. Niektórzy zakochiwali się w graniu w chmurze, przez co również decydowali się na pozostanie przy abonamencie. 
Niestety, Xbox Game Pass ma również swoje minusy. Główną wadą usługi, która przeszkadzała samemu Microsoftowi, była możliwość założenia nowego konta i wykupienia subskrypcji ponownie, wciąż w obniżonej cenie. Nie wiadomo do końca na jaką skalę wykonywany był ten proceder, można jednak przypuszczać, że spora część graczy zdecydowała się na taki manewr. Mając to na uwadze można stwierdzić, że firma wycofała promocję, aby obronić się przed pieniężnymi stratami.
Nie wiadomo jednak, czy nowe rozwiązanie przyniesie pożądany efekt. Gracze mogą nie być już zainteresowani usługą, która wyniesie ich 39,99 złotych miesięcznie w wersji podstawowej i 54,99 w wersji Ultimate. Dodatkowo znów pojawił się problem nowych użytkowników. Ci żeby sprawdzić, czy korzystanie z abonamentu jest dla nich, będą musieli wydać co najmniej 40 złotych. Dla niektórych już to może być odrzucającym czynnikiem.
Xbox Game Pass – Co dalej?
Microsoft napisał w oświadczeniu, że będzie poszukiwał nowych sposobów na wprowadzenie promocji do Game Passa. Możliwe zatem, że gracze nie mają aż tak wielkiego powodu do zmartwień. Decyzja może wynikać z czynników, o których jeszcze nam nie wiadomo. Miejmy nadzieję, że kolejny sposób promowania abonamentu okaże się równie atrakcyjny, jak ten poprzedni.
