timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Kiedy wpiszecie w Google „Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2021” zauważycie, że wśród wielu zapowiedzianych na ten rok premier, kilka z nich budzi większe emocje od innych. Dziś przyjrzymy się bliżej tym najgłośniejszym, oraz tym, wobec których mamy największe oczekiwania!

„No Time to Die” – „Nie czas umierać”

Choć nie jestem fanką Bonda, nie jestem też ignorantką i przyznaję, że każda kolejna odsłona przygód agenta 007 to wielkie wydarzenie w świecie filmu i muzyki. Piosenka Billie Eilish „No time to Die” podbiła listy przebojów i wiele wskazuje na to, że film przebije ten sukces. Tym razem emerytowany już James Bond zostaje poproszony o pomoc w śledztwie przez swojego przyjaciela – agenta Felixa Leitera z CIA. Celem misji jest uratowanie ważnego naukowca z rąk porywaczy. Jak zwykle w Bondzie możecie jednak liczyć na zaskakujące zwroty akcji i trzymające w napięciu szpiegowskie zagadki. Poza tym zobaczycie także mnóstwo akcji, efektów specjalnych i brytyjskiej elegancji. 

„Czarna Wdowa”

Na fanów Marvela czeka miła niespodzianka – Scarlett Johansson w roli Natashy Romanoff czyli tytułowej Czarnej Wdowy. Znana z Avengersów superbohaterka wreszcie doczekała się głównej roli. Na planie Avengers dała się poznać widzom jako wprawna zabójczyni, lojalna przyjaciółka ale też tajemnicza kobieta z przeszłością. W „Czarnej Wdowie” będzie musiała zmierzyć się z demonami przeszłości i konsekwencjami swoich trudnych wyborów. Trzymam kciuki za sukces „Czarnej Wdowy” bo bardzo polubiłam tę postać. Mam nadzieję, że nie rozczaruje mnie jak „Wonder Woman” na której zasnęłam.

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2021 – „Szybcy i Wściekli 9”

Muszę przyznać, że stawiając 9 przy tytule mam mieszane uczucia. Z jednej strony mam sentyment do „Szybkich i wściekłych” ale ostatnie 4 części były żenujące. Nie mam złudzeń, że nagle w 9 części twórcy powrócą do starej dobrej ściganki – szczególnie, gdy patrzę na nazwiska w obsadzie, ale gdyby tak się stało to chętnie zwróciłabym honor! Obejrzenie 9 jest dla mnie obowiązkowe – choć niestety głównie z przywiązania i lojalności. Najeżona komicznymi efektami specjalnymi i niedorzecznymi scenami akcji produkcja bardziej bawi niż trzyma w napięciu, ale i tak znajduje swoje miejsce wśród najbardziej oczekiwanych premier – o co nawiasem mówiąc nie mam żalu. Może tym razem będzie pozytywnie zaskakująco? Nigdy nie wiadomo!

Najbardziej wyczekiwane premiery filmowe 2021 -„Minionki: Wejście Gru”

Mała retrospekcja z życia Gru. Tak w skrócie można opisać kolejną część historii o super złoczyńcy Gru i bandzie Minionków. Akcja rozgrywa się w dzieciństwie Gru i pokazuje drogę jaka przebył, aby spełnić swoje marzenie. Popularność jaką zyskała seria filmów animowanych wytwórni Illumination przewyższa produkcje, w których grają aktorzy z krwi i kości, stąd też obecność Minionków na liście najbardziej oczekiwanych premier. O ile kina będą otwarte, to zapowiedziana na 17 czerwca premiera „Minionków: Wejście Gru” może stać się największym wydarzeniem wakacji 2021!