timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Dla wielu może to być całkiem zaskakująca wiadomość. Przecież przez lata polski oddział Ubisoft dokładał wszelkich starań, aby dostarczyć nam tytuły, z których część można spokojnie nazwać klasykami. Okazuje się jednak, że sytuacja studia nie jest tak kolorowa, jak mogłoby się wydawać. Mimo godnych zapamiętania sukcesów, firma w ostatnim czasie mocno osiadła na laurach. Liczne problemy związane z premierami nowych gier sprawiły, że oddział znajdujący się w Polsce musiał zostać zamknięty.

Ubisoft – Pora się pożegnać

Nie jest to jednak odosobniony przypadek. W innych europejskich krajach również zamknięto oddziały firmy. Co jest tego przyczyną? Głównie chodzi o budżetowe cięcia. Ubisoft przechodzi ostatnio, łagodnie mówiąc nieciekawy okres. Hucznie zapowiadane premiery nie odniosły sukcesu, na jaki liczono. Dodatkowo deweloper musiał mierzyć się z opóźnieniami. Wszystko przełożyło się na niezadowolenie fanów oraz zmniejszenie przychodów.

Co zatem stanie się z nadchodzącymi tytułami studia? Nie ma się na szczęście o co martwić. Dystrybucją w Polsce zajmie się dobrze znana graczom Cenega. Odpowie ona również za węgierskie, czeskie i słowackie wersje gier. Opinie na temat tej zmiany są mocno podzielone. Jedni życzą firmie sukcesu, inni są przejęci zmianą i wróżą upadek Ubisoftowi. Miejmy nadzieję, że w tym przypadku wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Ubisoft – Wciąż czekamy na głośne tytuły

Cała zmiana sprowadza się do tego, że to właśnie Cenega zajmie się dystrybucją nadchodzących gier. Ubisoft zapewne liczy na odrobienie strat, bowiem kalendarz premier zapowiada się całkiem interesująco. Już niedługo zadebiutuje Assassin’s Creed Mirage, Just Dance 2024 oraz The Crew. Wiadomo również, że studio pracuje nad takimi tytułami jak Avatar: Frontiers of Pandora oraz Skull & Bones.Ubisoft - Gameby.pl

Możliwe, że zmiana wpłynie na działalność producenta pozytywnie. Ostatnie lata były dla Ubisoftu całkiem ciężkie. Oczekiwania zniecierpliwionych graczy są naprawdę wysokie. Jeżeli zapowiadane premiery odniosą komercyjny sukces, być może firma zdecyduje się na przywrócenie działalności lokalnych oddziałów. Póki co musi jednak skupić się na tym, aby nadchodzące produkcje były na jak najwyższym poziomie. Trzymajmy kciuki.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły