timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Najnowszy serial sci-fi od Netflixa powstał na podstawie nagradzanej chińskiej trylogii książek Wspomnienie o przeszłości Ziemi — Liu Cixin. Ta seria z gatunku fantastyki naukowej eksploruje spotkanie ludzkości z obcą cywilizacją i głębokie konsekwencje, które za tym idą. Rozpoczyna się od odkrycia, że Ziemia jest obserwowana przez zaawansowane społeczeństwo obcych z pobliskiego układu gwiazdowego Alfa Centauri. Kiedy ludzkość zmaga się z tą rewelacją, historia zagłębia się w złożoności ludzkiej natury, wyzwania komunikacji na ogromnych kosmicznych odległościach oraz dylematy etyczne wynikające z potencjalnego zagrożenia wymarcia ludzkości.

Trudne zadanie adaptacji tych powieści podjęli się twórcy znani już z hitowego serialu Gra o Tron. Swoją drogą widać to bardzo dobrze zapoznając się z obsadą Problemu. Wiedziałam więc, że można się spodziewać czegoś znaczącego, wykonanego z dbałością o najwyższe standardy jakości. I? Nie zawiodłam się.

Fabuła Problemu trzech ciał

Brzemienna w skutkach decyzja podjęta w Chinach przez młodą kobietę w latach 60. XX wieku rozchodzi się echem w czasie i przestrzeni, a jej konsekwencje sięgają czasów współczesnych. Gdy prawa natury w niewytłumaczalny sposób chwieją się w posadach, zżyta grupa wybitnych naukowców łączy siły ze stosującym nietypowe metody detektywem, aby stawić czoła największemu zagrożeniu w historii ludzkości. (Netflix)

Bez ujawniania zbyt wielu szczegółów fabularnych, aby uniknąć spoilerów, należy przyznać, że mimo bogactwa wątków, postaci i wydarzeń, zaangażowanemu widzowi stosunkowo łatwo jest śledzić fabułę. Bardzo mnie zachwyciło, że wraz z postępem fabuły serialu stopniowo wyjaśniane są większość tajemnic i zagadek. Chociaż jest jasne, że serial zostawił pewne wątki na przyszłe sezony.

Aktorstwo

W obsadzie serialu znajdują się: Jovan Adepo, John Bradley, Rosalind Chao, Liam Cunningham, Eiza González, Jess Hong, Marlo Kelly, Alex Sharp, Sea Shimooka, Zine Tseng, Saamer Usmani, Benedict Wong i Jonathan Pryce.

Wielu z nich możemy znać z wcześniej wspomnianego serialu Gra o Tron. Natomiast pozostałych aktorów możemy kojarzyć z innych równie wybitnych produkcji. Podsumowując, poziom gry aktorskiej jest na bardzo wysokim poziomie, co wpływa pozytywnie na odbiór serialu.

Twórcy, reżyseria i zdjęcia

David Benioff i D.B. Weiss (Gra o tron) oraz Alexander Woo (Terror, Czysta krew) są współtwórcami, producentami wykonawczymi i scenarzystami serialu.  Rian Johnson (Na noże), Ram Bergman i Nena Rodrigue spełnią funkcję producentów wykonawczych. Producentami wykonawczymi są również: zmarły niedawno były prezes Yoozoo Group Qi Lin, dyrektor generalny dzierżącej prawa firmy The Three-Body Universe Jilong Zhao wraz z Xiaosong Gao i Lauren Ma, a także Brad Pitt, Jeremy Kleiner i Dede Gardner z Plan B Entertainment oraz Rosamund Pike i Robie Uniacke z Primitive Streak. Reżyserią serialu zajęli się Derek Tsang i Andrew Stanton, którzy są także współproducentami wykonawczymi. Do grona reżyserów dołączyli także Jeremy Podeswa i Minkie Spiro.

Jak widać, za tym serialem stoi wiele utalentowanych osób, co przekłada się na jakość serialu. Dobrze poprowadzone dialogi i sceny, które naprawdę wymagają uwagi i skupienia widza. Pewne zabiegi artystyczne, które z pewnością stanowiły wyzwanie przy adaptacji z książki na ekran, zostały wykonane z doskonałością.
Jedyną kwestią, którą można by poddać krytyce, jest stosowanie efektów CGI. W niektórych momentach widać wyraźnie, że są to efekty komputerowe lub że bohaterowie są przedstawiani na tle green-screena. Niemniej jednak uważam, że solidny scenariusz rekompensuje ten mankament, pozwalając nam przeoczyć te niedociągnięcia.

Muzyka i dźwięk

Tu tylko dodam, że za muzykę w tym serialu odpowiedzialny jest Ramin Djawadi. Można go kojarzyć, chociażby z Gry o Tron jak i z Westworld. Więc Ramin dopasował muzykę w Problemie Trzech Ciał w sposób klimatyczny i odpowiedni do tego co widzimy na ekranie.

Podsumowanie

Podsumowując, serial Problem trzech ciał jest bardzo dobrą produkcją z potencjałem. Zarówno pod względem produkcji, jak i gry aktorskiej, utrzymuje się na znakomitym poziomie. Dodatkowo bazuje na dobrym materiale źródłowym. Można spodziewać się, że będzie to jeden z tych seriali, który wyróżni się na tle innych produkcji, a przynajmniej mam taką nadzieję. Problem trzech ciał polecam nie tylko fanom fantastyki naukowej, ale również tym, którzy lubią przemyślane produkcje, co umieją zaskoczyć. Mam nadzieję, że kontynuacja będzie równie dobra.

Miłego oglądania!
O redaktorze

Studentka Filologii Angielskiej. Miłośniczka mitologii nordyckiej oraz słowiańskiej. Lubi szeroko pojętą popkulturę, a w wolnych chwilach słucha videoesejów, głównie o tematyce filmowej i serialowej.

Wszystkie artykuły