timer
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.

Parawany nad morzem, czyli „Summer is Coming”. Nigdy nie byłem nad morzem, ale dużo o nim słyszałem żarcików. Stereotyp polaka na wakacjach to Janusz w żonobijce o przynajmniej rozmiar za małej, shortach z jakimś hawajskim nadrukiem i obuwie, gdzie sandały to za mało… muszą być skarpetki. Z lekka się śmieję, że wakacje nad morzem, to terapia, która przyzwyczaja ludzi do piachu, ale koniec z humorem. Zacznijmy recenzować prototyp gry „Plażing: Parawany w dłoń”

Plażing

Plażing – Skrót Zasad

Po rozłożeniu planszy i wyborze własnych barw gracze rozpoczynają walkę na parawany o muszle, kamyczki i bursztyny. Losujemy „pierwszego” i pogodę, która będzie nam towarzyszyć przez całą grę i bawimy się. Tura uczestnika to wyłożenie parawanu lub dwóch obiektów, typu kocyk, bądź parawan. Cel jest jeden… Za pomocą swojego ekwipunku, zająć zamkniętym obszarem planszy sferę pełną w wartościowe kamyczki i kryształy. Z biegiem gry, będzie można poświęcić własną turę dla pozyskania dóbr z własnych stref.

Plażing

Plansza ma dla was sporo niespodzianek, a nawet możecie sobie niespodzianek dołożyć… Nie zawsze są one pozytywne. Budowa parawanowych własności plażowych też może być uproszczona poprzez morze, które domyka strefy. Falochrony, łódki i bary działają na tej samej zasadzie… Niektóre z obiektów dają punkty, a niektóre odbierają. Więcej? Możecie domknąć obszar swoich rywali własnym ekwipunkiem. Pamiętajcie o jednym. Obszar jest wasz, kiedy wasze obiekty ilościowo są w większości ogradzanego obszaru, Remis pali dany fragment planszy i jest niczyj, a mniejszość, to pomoc rywalom.

Plażing

Grę kończymy w sytuacji, gdzie jeden z graczy wykorzysta wszystkie swoje parawany. Wygrywa najbogatszy w punkty, a punkty liczymy każdorazowo za domknięcie obszaru, za zdobyte muszelki, bursztyny i kamienie, oraz 10 punktów za każdy zestaw tych trzech obiektów. Punkty daje też pogoda, niespodzianki, ale też punktami nagradzamy gracza o największej ilości stref, oraz uczestnik, którego obszar zrobiony jest z największej ilości materiałów.

Ocena

Mógłbym graficzne aspekty pominąć, gdyż dostałem prototyp, ale wtedy poszedłbym na łatwiznę. Dostałem od autora pudło zapełnione po brzegi i instrukcję w 2 egzemplarzach. Jak na prototyp, ta gra została graficznie bardzo dobrze i humorystycznie dopieszczona, a instrukcja świetnie napisana… Świetnie, bo z ilustracjami i przykładami. Jeżeli mógłbym o coś prosić to, żeby w finalnej wersji tej gry, znalazła się wypraska. Jestem wielkim fanem wyprasek, bo i estetycznie to wygląda i daje komfortowi grze.

Plażing

Może niezbyt dokładnie wytłumaczyłem zasady, bo kiedy ogrywałem ten prototyp z autorem, czy w klubie „Chełmowy Jar”, to… jeszcze drobne szlify w punktacjach i regulaminie były potrzebne. Nie wiem, co nowego będzie mnie czekać w kampanijnej wersji tej gry, ale wiem, że będzie to coś dobrego. Uważam, że gdybym dostał do recenzji taką grę, która jest obecnie jako gotowy produkt, to byłbym bardzo zadowolony. Po pierwsze dość modna tematyka. Ciesze się, że temat nie jest głównym bohaterem gry, że „pośmiejmy się z tych Januszy i Grażyn”, tylko jest motywem do udanej gry logicznej.

Prostota zasad to kolejny atut tej gry. Ja je pojąłem po pierwszym wytłumaczeniu i chyba każdy je pojął bezproblemowo przy pierwszej rozgrywce. Wszystko, co musisz zrobić, to odpowiednio ułożyć parawan, na dość czytelnej planszy (lub dwa obiekty) i na tym twoja tura się kończy. Właśnie wspomniałem o dość krótkim downtimie, który z biegiem gry lekko się może wydłużyć, bo myślenia jest więcej.

Plażing

Jest nad czym myśleć, bo ta gra logiczna ma dużo z gry strategicznej. Tu można sobie wydeptać kilka dróg do zwycięstwa. Powiem więcej. Tu nic cię nie zaskoczy, bo całą sytuację widzisz na planszy… O ile nie dodacie sobie niespodzianek, wydarzeń. Sam widziałem, jak rywale widzieli, ile ja obszarów zajmuję i decydowali się grać na ilość wartościowych muszelek, czy bursztynów.

Ostatnia zaleta? Podstawowa wersja gry mi się bardzo podoba, ale każdy w niej widzi potencjał na dodatki. Ta cała plansza, którą możesz zbudować jak chcesz, z czego chcesz. Ta cała gra na niespodzianki, wydarzenia (które wymagają korekty), czy bez. Ta zabawa jest wielowariantowa i pewnie będą dodatki… Ba, chciałbym by kwestia dodatków do tej gry, była wprowadzona w kampanię. Ja już wiem o proekologicznym mini dodatku „Śmieci”… Co jeszcze autorzy i podpowiadający wymyślą? Jestem bardzo ciekaw.

Na koniec

„Plażing: Parawany w dłoń”, to udana gra logiczna o bardzo prostych zasadach, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Prawie każdy… Zapewne ci, którzy szukali gry gdzie niczym w „Scythe” będziemy się atakować się lekko zawiodą, bo z interakcją tu kiepsko. Kto wie? Może coś w tej sprawie też zostanie wymyślone? Nie narzekam, bo coś myślę, że to, co dostałem… to tylko rozgrzewka. Będę wspierał kampanię tej gry jak tylko potrafię, bo to bardzo dobry projekt jest i jestem ciekaw jej finalnej wersji.

Życzymy Miłego Grania!
[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły