Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Razer zapowiedział nową przenośną konsolę. Trzeba przyznać, że jest to całkiem śmiały ruch. Rynek konsol od jakiegoś czasu jest dosyć zamknięty. Gracze mają już swoich ulubieńców, z których chętnie korzystają. Być może sytuacja zmieni się po premierze Razer Edge. Konsola prezentuje się bowiem na papierze całkiem przyzwoicie.
Razer Edge – Specyfikacja
Konsola wyposażona została w potężne podzespoły. Zaczynając od ekranu, jest to dotykowy AMOLED o przekątnej 6,8 cala. Obsługuje on odświeżanie 144 Hz i może pochwalić się rozdzielczością Full HD+. Procesor to Qualcomm Snapdragon G3x Gen 1. Za grafikę jest za to odpowiedzialny układ Adreno. Można powiedzieć, że układ graficzny to jedna z największych wad urządzenia. U konkurencji możemy znaleźć lepsze jednostki.
Sprzęt ma być dostępny w dwóch wersjach. Ta droższa będzie wyposażona w 5G. Niestety najprawdopodobniej nie będzie ona dostępna w Polsce. Na pokładzie znajdzie się bateria o pojemności 5000 mAh, czyli całkiem spora jak na konsolę przenośną.
Dodatkowe bajery to między innymi bluetooth 5.2 oraz kamera 8 Mpix. Umieszczona z przodu urządzenia może być wykorzystywana oczywiście do robienia zdjęć, ale jej główne założenie to streamowanie twarzy podczas gry. Edge zaoferuje 8 GB pamięci RAM i 128 GB miejsca na gry.
Razer Edge – Czy potrzebujesz takiej konsoli?
Razer Edge nie prezentuje się źle. Ciężko powiedzieć, że sprzęt charakteryzuje się niewystarczającą specyfikacją, jeśli nie weźmiemy pod uwagę grafiki i pojemności dysku. Konkurencja stoi w tych obszarach na dużo wyższym poziomie. Producent jednak się tym nie przejmuje, reklamując swoje urządzenie jako konsolę do grania w chmurze.
Chociaż strumieniowanie gry w chmurze staje się coraz popularniejsze, to nie jest ono w stanie całkowicie wyprzeć klasycznej rozgrywki za pomocą jedynie własnej konsoli lub komputera. Do grania w chmurze wymagane jest bardzo dobre, stabilne połączenie internetowe, do którego niektórzy nie mają dostępu. Dodatkowo należy martwić się o koszty comiesięcznego abonamentu. Po prostu nie jest to rozwiązanie dla wszystkich.
Wychodzi zatem na to, że również Razer Edge będzie nie dla wszystkich. Fani posiadania gier na własność, na swoim dysku chętniej skuszą się chociażby na Nintendo Switch. Zwolennicy grania w chmurze niekoniecznie wybiorą Edge, ze względu na to, że strumieniowanymi produkcjami mogą cieszyć się na telewizorze, laptopie, tablecie bądź smartfonie.