Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Pobraliście kiedyś grę mobilną pod wpływem reklamy telewizyjnej? Szczerze powiedziawszy, nigdy wcześniej nic mnie do tego nie nakłoniło. Kiedyś problemem mógłby być brak takowych klipów, ale dzisiaj długo szukać nie trzeba. Chociażby Mobile Strike albo Empire Four Kingdoms. Lecz ostatnio coś mnie zaintrygowało. Podczas gdy ktoś zmieniał kanał w TV, usłyszałem hasło „gra mobilna”. Jest to coś, czym się zajmuje na co dzień, a czego w telewizji raczej nie słyszałem. Więc byłem troszeczkę zdziwiony. Na pierwszy rzut oka nie była to tak „kasowa” gra, jak wcześniej wspomniane produkcję. Dlatego dałem się namówić.
Sea Hero Quest
Kolejnym zaskoczeniem, oprócz samej promocji, był jej szczytny cel. Okazało się, że każda minuta spędzona w grze równa się 3h badań nad demencją. Co więcej, pomaga ona Wam samym sprawdzić, czy nie ma się z tym problemu. Lecz po szczegóły odsyłam do samej gry.
Z powyższego filmiku możecie dowiedzieć się o samej fabule Sea Hero Quest. Z pewnością jest to lepiej tam opowiedziane, niż gdybym ja to Wam przedstawiał.
Teraz skupmy się na mechanice. Sama gra jest bardzo prosta, ponieważ sterujemy naszym statkiem, przesuwając palcem w lewo lub w prawo. Jest też opcja przyspieszenia. Tym, co wyróżnia tę grę, jest to, że musimy odnajdywać pewne „chceck pointy”. Jednak mapa potrzebna do ich znalezienia nie jest dostępna non-stop, tylko musimy ją zapamiętać na samym początku rejsu. Jednym z pierwszych objawów demencji jest utrata zdolności nawigacyjnych. Więc jeżeli nie radzicie sobie dobrze z Sea Hero Quest, to warto pójść na kontrolę do lekarza.
Do dyspozycji mamy 6 map tematycznych. Na mroźnych krainach zaczynając, a na mrocznych skałach kończąc. Każdy mapa ma swoje specyficzne poziomy. Na tych najzwyklejszych po prostu pływamy statkiem, na następnych musimy wystrzelić flarę do miejsca, z którego przybyliśmy, a na ostatnim zrobić zdjęcie morskiemu potworowi. Zobaczyć je później możemy w naszym morskim albumie. Na koniec muszę jeszcze wspomnieć o bajerach, takich jak malowanie łodzi.
Grafika była jednym z elementów, który zachęcił mnie do pobrania gry. Estetyczna, utrzymana w ładnych kolorach, a każda mapa ma swoją własną stylistykę. Prosta, ale skuteczna. Kawał dobrej roboty został wykonany. Do samej muzyki też nie można się przyczepić. W większości przypadków potęguje klimat gry, ale czasem jest też zbyt dziecięca.
Na podsumowaniu trzeba pochwalić 3 rzeczy. Samą grę, kampanię marketingową oraz szczytny cel. Twórcy wokół prostego pomysłu zbudowali ciekawą historię oraz ładnie to opakowali. Jak na tego typu produkcję, element fabularny stoi na bardzo wysokim poziomie. Jeżeli chodzi o marketing, to nie był on wyłącznie telewizyjny. Reklamy wyświetlały się zarówno w internecie, jak i w innych grach, a nawet w radiu. Współpraca z T-Mobile dużo tutaj zrobiła. Dzięki tej produkcji choroba, jaką jest demencja, dostała dużo rozgłosu. W grę grano przez 53 miesiące, co dało 667 dekad badań. Każda tego typu akcja jest warta pochwały. Więc ściągajcie Sea Hero Quest i dzielcie się ze znajomymi. Jest to bardzo fajna forma pomocny, ponieważ sami możecie się przy niej dobrze bawić i skutecznie zabić nudę.
[wp-review]Życzymy Miłego Grania!
[su_row][su_column size=”1/2″]
Pobierz ze sklepu Google Play!
Pobierz ze sklepu AppStore!
