timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Sztuczna inteligencja w ostatnim czasie rozwija się w niesamowitym tempie. Począwszy od powstania znanego czatu GPT kończąc na…no właśnie, kolejnej sztucznej inteligencji od firmy OpenAI. Sora, bo tak nazywa się nowy owoc prac, wznosi AI nie tylko na nowy poziom, ale również dostarcza zupełnie nowych możliwości w kontekście tworzenia kreatywnych rzeczy. Co to oznacza?

Nowe oczko w głowie twórców Czatu GPT

Sora jest modelem działającym na zasadzie text-to-video, czyli tworzeniu video na podstawie tekstu. Zasada działania jest dość prosta i intuicyjna, ponieważ podobny proces zauważyć można podczas używania czatu GPT. Z drugiej strony możliwości jakie proponuje nam sam model również są dość ciekawe. Całość modelu wykorzystuje architekturę sieci neuronowej, która zwie się transformer. Oznacza to że model uwzględnia w swoim działaniu różne aspekty danych. Mówiąc prosto, może on bazować zarówno na tekście, filmie, obrazie (dane wejściowe), zaś wygenerowane przez niego filmy mają być różne pod względem czasu trwania, rozmiarze, a także proporcjach. Wynik końcowy nazywamy danymi wyjściowymi.

Rewolucja w tworzeniu wideo?

Choć efekty, jakie możemy uzyskać przy pomocy Sory są oszałamiające, tak musimy mieć na uwadze kilka znaczących rzeczy. Pierwszą z nich jest długość. Jak na radzie model świetnie radzi sobie z video trwającym około minuty. Zaś jakość jego to zaledwie full HD. Model nie jest, póki co zdolny do tworzenia dłuższych form, które można by porównać do dzieł amerykańskiego przemysłu filmowego.

sora openai - GameBy.pl

Z drugiej strony warto się zastanowić, czy tego typu technologia będzie tworzyła zagrożenie dla zwodów związanych z tworzeniem wizualnych treści. Otóż nic na to nie wskazuje. Sora, choć jest bardzo dobrym modelem, który tworzy realistyczne video. Nie sądzę, aby był on zagrożeniem, a raczej kolejnym narzędziem, które w sprawnych rękach będzie użyteczne. Również z perspektywy filmów pełnometrażowych, takie AI będzie pomocne w tworzeniu efektów specjalnych czy przenoszeniu na ekran lokacji rodem z powieści fantasy. Jednak na finalny produkt będziemy musieli poczekać. Zgodnie z zapowiedziami twórców Sora ma trafić do ogólnego użytku jeszcze w tym roku. Jak na razie model znajduje się w fazie testów. Zgodnie z pogłoskami, ostateczna wersja Sory ma nie tylko generować video, ale również dodać do niego dźwięk, zaś wygenerowane video będzie można swobodnie edytować. Ile w tym prawdy? Dowiemy się być może już niebawem.

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły