Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Rynek technologiczny zaskakuje nas ostatnio, prezentując sporo nowości, które nie są koniecznie topowymi modelami smartfonów tudzież laptopów. Zwykle, najgłośniej jest właśnie podczas nakręcanych miesiącami premier flagowych urządzeń. Na szczęście ten trend nieco się zmienia. Coraz więcej uwagi poświęcane jest sprzętowi z niższych półek cenowych, a przede wszystkim produktom, które jakoś wyróżniają się na tle konkurencji. Motorola Edge 50 Pro ma być pretendentem do miana opłacalnego średniaka. Czy rzeczywiście tak będzie?
Motorola Edge 50 Pro – W końcu przybywa do Polski
Warto zaznaczyć, że omawiany smartfon zadebiutował już w innych częściach świata. Cieszyć się nim już od chwili mogą na przykład mieszkańcy Indii. Premierę w Europie przewiduje się na 16 kwietnia. To przypuszczenie wynika bezpośrednio z informacji ze strony Amazona, który przygotowuje się już na nadejście sprzętu.
Edge 50 Pro jest kontynuacją serii marki, nie mówimy zatem o specjalnym urządzeniu, które zaskakuje swoimi funkcjami, wyglądem, czy czymkolwiek innym. Ten telefon, powinien być rozważany w kontekście ambitnego średniopółkowca. Jak sprawdza się on w tej roli? 
Jeśli chodzi o podzespoły, to rdzeniem urządzenia jest procesor Qualcomm Snapdragon 7 Gen 3. W środku znajdziemy również 8 lub 12 GB RAM (w zależności od wersji) oraz 256 GB przeznaczone na dane użytkownika. Ogniwo, zasilające sprzęt, ma pojemność 4500 mAh oraz obsługuje ładowanie o mocy 125 W.
Mocnym atutem telefonu jest z pewnością ekran. Tutaj powita nas pOLED o przekątnej 6,7 cala, rozdzielczości 1220 x 2712 pikseli, obsługujący odświeżanie 144 Hz. Warto również wspomnieć, że ekran jest zakrzywiony oraz w szczytowym punkcie, może osiągnąć jasność na poziomie 2000 nitów.
Motorola Edge 50 Pro – Czy ma szanse się sprzedawać?
Co z aparatami spytacie? Otóż producent kierował się obecnym aktualnie standardem, umieszczając na pleckach smartfonu trzy moduły. Główny aparat 50 Mpix, ultraszeroki obiektyw 13 Mpix oraz teleobiektyw 10 Mpix. Przedni aparat to 50 Mpix. Nie zaznamy w tej kwestii wielkiego zaskoczenia. 
Co może wyróżnić smartfon na tle konkurencji to design. Otóż urządzenie prezentuje się naprawdę dobrze, zwłaszcza, jeśli kupujący zdecyduje się na jedną z ciekawszych wersji kolorystycznych, czyli na przykład kolor lawendowy lub perłowy.
Cena telefonu przewidziana jest na 699 euro. W przeliczeniu na złotówki, smartfon będzie sprzedawany w Polsce za około 3000 złotych. Ta informacja zasmuciła osoby, czekające na premierę sprzętu. Przede wszystkim, Edge 50 Pro jest w Europie o wiele droższy, niż chociażby w Indiach. Nie można się jednak tym faktem zbyt dziwić lub oburzać. Smartfon może jednak przegrać na tym polu z konkurencją. Inne firmy pokazywały już, że są w stanie stworzyć tańsze telefony, z podobnymi podzespołami.
