Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Praca kuriera, dostarczającego jedzenie, nie raz wiąże się z wieloma niedogodnościami. Jest to widoczne zwłaszcza w sezonie zimowym, kiedy to i tak sporo osób decyduje się na wykonywanie dostaw na rowerach lub skuterach. Już na 3 lutego zaplanowany jest strajk kurierów Pyszne.pl, którzy domagają się zmian w tym, w jaki sposób traktowani są przez firmę.
Pyszne.pl – Czego domagają się kurierzy?
Sytuacja jest dosyć napięta, bo przedsmak tego, co ma wydarzyć się już niedługo, mieliśmy okazję obserwować w grudniu ubiegłego roku. Wtedy to kurierzy postanowili postawić się, po tym jak jesienią 2022 zabrano im dodatki stażowe. Sprawa została niestety nieco zamieciona pod dywan. Pyszne.pl nie zdecydowało się na konkretne oświadczenie. Zamiast tego obiecało, że dokona przeliczenia budżetu. Kurierów wyraźnie to nie usatysfakcjonowało i właśnie dlatego postanawiają ponowić próbę na początku lutego. 
Kurierzy domagają się przede wszystkim powrotu dodatku stażowego oraz wprowadzenia dodatku za pracę w ustawowe święta oraz przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Inne aplikacje, zajmujące się dostarczaniem jedzenia, już dawno wprowadziły takie rozwiązanie. Ich pracownicy są premiowani, jeżeli zdarzy im się pracować w ulewie lub przy opadach śniegu.
Poruszony został również wątek przywrócenia dodatku dla kapitanów oraz dodatku za wsparcie w szkoleniu nowych kurierów. Trzeba przyznać, że żądania nie wydają się nadto wygórowane, a część z nich opiera się na przywróceniu wcześniej istniejących premii. Pozostaje czekać na to, w jaki sposób zareaguje Pyszne.pl.
Pyszne.pl – Kurierzy nie pojawią się w pracy
Firma zapewniła, że prowadzi rozmowy z przedstawicielami pracowników. Nie chce ona jednak zdradzać tego, na jakim etapie porozumienia się znajduje. Wiadomo, że jak na razie plany kurierów są niezmienne i zamierzają oni 3 lutego nie pojawić się w pracy.
Udział w akcji mają wziąć kurierzy z Warszawy, Krakowa, Poznania, Gdyni i Bydgoszczy. Mówi się o tym, że tego dnia do pracy nie przyjdzie znaczna część pracowników. Miejmy nadzieję, że obie strony szybko dojdą do porozumienia.
