Tajemnicze Początki, czyli hiszpański kryminał z nietypowym motywem w roli głównej

Przewidywany czas czytania to 3 minuty.

---

Hiszpańskojęzyczne produkcje stają się coraz popularniejsze. Nowości jest coraz więcej, a wiele osób ich wyczekuje. Wystarczy spojrzeć na sukces Domu z Papieru żeby przekonać się, że iberyjskie produkcje zagościły w naszym repertuarze na dobre. Końcówkę wakacji miłośnicy hiszpańskiego kina mogą umilić sobie nową premierą od Netflixa – filmem Tajemnicze Początki.

Bohaterowie na łożu śmierci

Fabuła kryminału opiera się na policjancie poszukującym seryjnego mordercy. Oczywiście nie mogło zabraknąć pewnego motywu zbrodni, który nadałby sensu całości. Zabójca bowiem stylizuje swoje ofiary na bohaterów komiksów.

Gdy głównego detektywa Davida (Javier Rey) opuszcza jego partner, Cosme, by przejść na emeryturę, policjant zostaje ze śledztwem sam.  Cosme ma jednak idealną osobę do pomocy, która go zastąpi. Nie jest to policjant, czy ktoś, kto zajmował się zabójstwami. Tą osobą jest Jorge (Breys Efe), jego syn – typowy geek, miłośnik komiksów i superbohaterów.

Hiszpańska odsłona Se7en

Bardzo możliwe, że fabuła przypomina wam wielki hit Siedem z Bradem Pittem i Morganem Freemanem w rolach głównych. Rzeczywiście, Tajemnicze Początki to hiszpańska wariacja na temat tej produkcji. David nawet wspomina, że byłoby prościej, gdyby morderca stylizował swoje ofiary na siedem grzechów głównych. Wiele scen także przypomina te z amerykańskiej produkcji.

Tajemnicze początki – ocena

I choć sama fabuła jest bardzo wciągająca, to niestety są też kwestie, do których można się przyczepić. Wraz z kolejnymi mijającymi minutami film traci swój pierwotny urok, plasując się gdzieś pomiędzy komedią czy filmem o superbohaterach. Zupełnie niepotrzebna jest też postać policjantki Normy, a film traci na wartości gdy David zaczyna flirtować z detektywką. Relacja Davida i Jorge, dwóch zupełnie innych osób, naprawdę mogłaby skraść całe show – wypełniona żartami i satyrą, jest jednym z największych plusów produkcji. Szkoda, że scenariusz czasem zbyt bardzo od niej odbiegał.

Czy warto obejrzeć Tajemnicze początki? Ciężko powiedzieć. Mimo ogromnych rokowań, film jest po prostu przeciętny, a widz czasem może mieć problem z określeniem z jakim gatunkiem ma do czynienia. Fani komiksów i produkcji o seryjnych mordercach mogą być jednak nim zachwyceni. Film jest już dostępny na platformie Netflix.

[wp-review]