timer
Przewidywany czas czytania to 5 minut.

Telepatia to według Wikipedii ogólnie pojęta możliwość komunikacji pomiędzy formami życia bez użycia żadnych znanych człowiekowi zmysłów. Nazwa pochodzi od greckich słów tele (daleki) i patheia (uczucie). Mówi się o tym, że bliźnięta są czymś takim obdarzeni i jest im w życiu nieco łatwiej. Piszesz sprawdzian i wiesz wszystko, bo twój brat lub siostra się tego nauczyła. Chciałbym się nauczyć tej całej nietypowej komunikacji. Na razie jest z tym ciężko, gdyż zagrałem w pewną grę i słabo mi poszła i zamierzam po niej jeździć. Zagrajmy w Telepatię wydawnictwa Albi.

Skrót zasad Telepatia

Po rozłożeniu gry losowo wybrana pierwsza drużyna rzuca kostka, która wskaże nam symbol oraz losuję kartę, pokazując tym temat obecnej rundy (rysunek, lub hasło). Zadanie jest proste. Drużyna ma za zadanie wypisać 5 słów w ustalonym przez klepsydrę limicie czasu, które kojarzą się z daną grafiką bądź słowem. Po wysypaniu klepsydry następuje etap sprawdzania i każde słowo, które drużyna dwuosobowa powtórzyła, oznacza punkt i jedno pole bliżej mety. Uwaga pole, na którym pionek się zatrzymał, ma napisaną liczbę, ona oznacza ilość wymaganych słów w kolejnej turze danej drużyny. Uwaga! Mamy niespodzianki.

  1. Pola z zadaniem dla wszystkich, gdzie wszystkie drużyny jednocześnie podejmują się pisania skojarzeń dotyczących hasła, bądź rysunku. To szansa na szybszy awans do pola z napisem Meta.
  2. X2 – mój ulubiony bonus. Zatrzymanie się na podwajaczu, liczy w kolejnej rundzie za każdy zgodny wyraz dwa pola w przód
  3. Strzałka zawracająca, która cofa uczestnika do pola, z którego startował w danej rundzie. Też fajny bonus, ale z perspektywy drużyny przeciwnej.
  4. Gracz w pobliżu mety musi podać dokładną ilość wspólnych skojarzeń, inaczej nie wykonują oni żadnego ruchu. 2 pola, to 2 zgodne skojarzenia NIE WIĘCEJ
  5. Wygrywa pierwszy na polu meta.
  6. Istnieje wersja gry 2-osobowa, gdzie gramy z wirtualnym przeciwnikiem, który rusza się o tyle pól, ile wskazała kostka. Także we trójkę możecie w to grać, tworząc rywalizację 3 drużyn: AB, AC, BC.

Ocena

Co trzeba zrobić, by przykuć wzrok klientów? Dać mnogość jaskrawych kolorów i zabawną czcionkę. Te chwyty wykorzystali ludzie od Albi i faktycznie dali barwną grę, na którą chce się patrzeć. Całe ich szczęście, że nie tylko okładka jest ujmująca, zawartość też jest godna pochwały. Mamy tu imprezówkę z pełnym ekwipunkiem i bazą 330 kart. Już po unboxingu widzę, że będzie coś dobrego.

Nie zawiodłem się, choć pomimo swojej oryginalności widzę lekką inspirację Aliasami. Tam też dziwna była metoda poruszania się po planszy, ciekawe zasady gry i reguła, że to pole, które zajmujesz, dyktuje ci nieco zasady. Wróćmy do Telepatii. Mnie określenie „oryginalna gra planszowa” nie przechodzi przez gardło. Dla mnie ta imprezówka jest dziwna, nietypowa i wredna. Wredna w tym, że daje nam bardzo proste zadanie, które jakoś daje nam wyniki 1 trafienie na 5, czy rekordowe 0/8. Ile ludzi, tyle skojarzeń, tylko czemu niewiele z nich do siebie pasuje. Fantastycznie jest, kiedy ludzie myślą, śmieją się, posługują się wyobraźnią i miło się na to patrzy, choć uważam, że co po niektórzy powinni tej wyobraźni używać pół. Po kilku dniach testowania, które okazało się naprawdę solidne i bardzo przyjemne, uświadomiłem sobie, że najlepiej radzą sobie w tej grze osoby ograniczone. Nie chcę nikogo obrażać, chodzi mi o tych, co jak widzą słowo KOT, to piszą zwierze, łapki, mleko, pyszczek, a nie Kaczyński, Rademenes, Filemon, Buty. Tu proste myślenie POMAGA, choć czuję się zawstydzony, jak mojej 10-letniej siostrze internet kojarzy się z protokołami HTTPS. Teraz coś dla fanów gry TAJNIACY, Telepatia jest bardzo dobrym treningiem. W Telepatii do jednego słowa pasuje multum skojarzeń i potem grając w tajniaków, zauważycie karty ze skojarzeniami, które wypisywaliście, grając w Telepatię, to z łatwością pójdzie wam formułowanie podpowiedzi „KOT 4”. Ta gra wkurza, zaskakuje, bawi, jest bardzo dobra, ma w sobie bardzo proste zasady, które są wciągającym wyzwaniem dla uczestników, a przede wszystkim Telepatia BAWI, czyli spełnia warunki gry imprezowej.

Na koniec

Mieliśmy imprezówki, które sprawdzały waszą wiedzę, gry w kalambury, oraz zabawy, które sprawdziły wiedzę o waszych znajomych. Ta gra poniekąd łączy te gierki i daje coś dobrego, trudnego i szalonego w swoim pomyśle. Bardzo ten tytuł polubiłem za prostotę zasad, pewnego rodzaju wyzwanie, przed którym jesteśmy stawiani i liczne zaskoczenia, które nie będą nas cieszyły. Ta gra jest bardzo dobra i na długo starcza (Tak szybko to ona wam się nie znudzi). Polecam i zmykam testować kolejne tytuły.

Życzymy Miłego Grania!

[wp-review]
O redaktorze

Miłośnik gier planszowych, który czasami zmienia się w animatora, czasami w recenzenta, a od niedawna pokazuje swoje Jokerowe oblicze.

Wszystkie artykuły