Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Pierwszy dzień wiosny okazał się w tym roku szczęśliwym, zwłaszcza dla fanów gier wideo. Otrzymaliśmy bowiem oficjalną zapowiedź nowej gry CD Projekt RED. Wiedźmin 4 (choć nie wiadomo, czy będzie się tak nazywał) wychodzi ze sfery mitów i nadziei, objawiając się nam jako produkcja, na którą warto będzie nieco poczekać. Co wiemy o nowej grze z uniwersum Wiedźmina?
Wiedźmin 4 – Co wiadomo o nowym tytule
Redzi podeszli do tematu bardzo oszczędnie, chociaż być może nie mają o wiele więcej do zdradzenia. Na razie wiemy, że prace nad kolejną odsłoną gry zostały już rozpoczęte. Niestety nie podzielono się nawet spekulowaną datą premiery.
https://t.co/XtbfqscMWr pic.twitter.com/eK6ZIbfLRa
— The Witcher (@witchergame) March 21, 2022
Kwestia fabuły również pozostaje zagadką. Wiemy, że gra rozpocznie nową sagę. Tym razem fani twierdzą, że będziemy musieli pożegnać się z dobrze znanym i lubianym Geraltem. Wskazuje na to chociażby medalion, widoczny na grafice udostępnionej przez CD Projekt. Możemy więc najprawdopodobniej spodziewać się innego Wiedźmina, który zajmie miejsce Rzeźnika z Blaviken. Póki co brak wskazówek, pozwalających przypuszczać kim ten ktoś miałby być.
Wiedźmin 4 – Współpraca z Epic Games
To co na pewno wiemy o nowym tytule to fakt, że powstanie przy użyciu silnika Unreal Engine 5, stworzonego przez Epic Games. Jest to rewolucja dla CD Projektu, który dotychczas tworzył swoje gry na własnym, autorskim silniku. Chociaż Redzi zapowiedzieli zmiany, a ich kolejnych gier mamy spodziewać się tylko na nowym silniku, to wciąż wprowadzane poprawki do Cyberpunka tworzone są za pomocą REDengine. 
Unreal Engine 5 to przede wszystkim poprawa wydajności, ale również ułatwienie w pracach nad grą. Osób, które potrafią wyśmienicie pracować z właśnie tym silnikiem znajdzie się naprawdę sporo. Również sam Unreal Engine sprzyja szybkiemu tworzeniu gier. Może złożenie tych dwóch czynników sprawi, że na nowego Wiedźmina nie będziemy wcale czekać aż tak długo… Nie ma jednak sensu zbytnio się łudzić. W grę zagramy najprawdopodobniej dopiero za kilka lat.
