timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Chociaż Netflix rozwija się prężnie pod wieloma względami i mogliśmy zobaczyć już parę produkcji interaktywnych, to nadal na platformie nie ma ich za wiele. W sumie nie ma się czemu dziwić. Wyprodukowanie takiego serialu, czy filmu wymaga sporych nakładów pracy i czasu. Jednak fani takiej rozrywki znowu mają powód do szczęścia.

Prawie całkiem niespodziewanie na początku kwietnia, na Netfliksie ukazał się nowy serial z Bear’em Gryllsem w roli głównej. You vs Wild poprowadzi widza przez gęstą dżunglę, suchą i niebezpieczną pustynię, czy pokryte śniegiem krainy. Jest to także doskonały kurs survivalu dla kanapowych wyjadaczy. W końcu taka wiedza, zawsze może się przydać.

You vs Wild – Witaj przygodo!

Seriale, w których widz może decydować o tym, jak potoczy się ich fabuła powinny być już znane większości osób, ale i tak wolę o nich krótko opowiedzieć. Zasady są na ogół bardzo proste. Gdy akcja serialu zbliża się do kluczowego, bądź po prostu jednego z ważniejszych punktów, wtedy widz ma możliwość wybrania jednej z opcji, przedstawionej na ekranie.

You vs WIld - Gameby.pl

Wtedy bohaterowie postępują zgodnie z podjętą przez nas decyzją, ale należy pamiętać, że ma ona swoje konsekwencje. Oglądający, którzy lubią tego typu rozrywkę będą wniebowzięci, ponieważ w You vs Wild nie brakuje momentów decyzyjnych. Bear Grylls przy każdej niebezpiecznej, czy mającej znaczenie dla misji sytuacji pozostawia widzowi wybór. A przy okazji uczy nas czegoś pożytecznego.

Szkołę przetrwania, czas zacząć

Na chwilę obecną dostępnych jest 8 odcinków serialu. W każdym z nich Bear Grylls stawia czoła niebezpieczeństwom w różnych zakątkach świata. Jest epizod na pustyni, w Alpach lub na przykład w tropikalnej dżungli. Każda z powierzonych widzowi misji ma inny cel, od przetrwania 24 godzin w dziczy, do odnalezienia wioski tubylców.

Muszę także pochwalić twórców serialu za jego realizm. Walka głównego bohatera ze zwierzętami, czy chociażby schodzenie Bear’a po skalnej ścianie sprawiają wrażenie, jak gdyby nie były reżyserowane. Po każdym trefnym wyborze, który spowodował zabranie głównego bohatera z dziczy przez helikopter, dostajemy możliwość cofnięcia się i podjęcia innej decyzji. Tutaj jednak plusy serialu się kończą.

Największym zagrożeniem jest… monotonia

Co prawda pomysł z założenia wydawał się dobry. Podejmowanie decyzji w niebezpiecznym środowisku, a wszystko po to żeby przetrwać. Jednak nie wszystko wyszło najlepiej. Odcinki, mimo że trochę się różnią to opierają się na tym samym schemacie. Podejmujemy decyzję, problem rozwiązany – idziemy dalej.

You vs WIld - Gameby.pl

Nie ma tu żadnych zwrotów akcji, ani ciekawej fabuły. Wszystko opiera się na tym co robi Bear Grylls, a czasami bywa to śmiertelnie nudne. W You vs Wild nie ma krztyny napięcia. Widz dobrze wie, że głównemu bohaterowi nic nie może się stać. Przyznaję, że jest to coś nowego, ale mi taki rodzaj serialu kompletnie nie przypada do gustu. Nie mniej polecam entuzjastom survivalu. Można nauczyć się czegoś przydatnego.

[wp-review]
O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły