Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.YouTube odnajduje się bardzo dobrze, jeśli chodzi o nową rzeczywistość, w której AI rozwija się naprawdę szybko. Platforma co chwilę zaskakuje użytkowników nowymi rozwiązaniami, z których część jest oparta właśnie na sztucznej inteligencji. Inną kwestią jest to, czy użytkownicy rzeczywiście ochoczo korzystają z najnowszych funkcji. Serwis obrał jednak kierunek, którego chce się konsekwentnie trzymać. W związku z tym, już niedługo możemy spodziewać się na platformie narzędzia, które pozwoli naśladować głosy sławnych muzyków.
YouTube – Ryzykowny pomysł
Niestety, szczegóły pomysłu nie zostały jeszcze zdradzone. Można przypuszczać, że nowa funkcja pozwalałaby na podmianę głosu użytkownika, na głos znanego piosenkarza. Nie wiadomo jednak jak dokładnie miałoby to działać. Nie wiemy również, o jakich muzyków ma do końca chodzić. Czy będą to głosy sławne kiedyś, czy może głosy topowych, aktualnie trendujących gwiazd?
Nowa funkcja miała ujrzeć światło dzienne już chwilę temu. Sprawy nieco się jednak skomplikowały. YouTube prowadzi obecnie rozmowy, dotyczące wersji beta, z takimi gigantami jak Sony Music Entertainment, Warner Music i Universal Music Group. Zapewne rozmowy dotyczą w głównej mierze praw autorskich, tego na jakiej zasadzie miałyby być udostępniane. W sieci pojawiły się również informacje, mówiące o tym, że opóźnienie wynikało z braku muzyków, chętnych do współpracy z serwisem.
Taki stan rzeczy nie powinien w sumie nikogo dziwić. Już jakiś czas temu prowadzono ostre dyskusje, odnośnie AI w świecie muzyki i filmu. Aktorzy i artyści na całym świecie obawiali się tego, co może przynieść przyszłość. Scenariusz zastąpienia danego aktora jego wygenerowanym komputerowo odpowiednikiem, nie jest wcale mało prawdopodobny. Piosenkarze również boją się tego, że sztuczna inteligencja może w nagły sposób, pozbawić ich pracy. 
YouTube – Sztuczna inteligencja jest już wszędzie
YouTube musi w pierwszej kolejności dogadać się z wytwórniami, zanim będzie mógł stawiać dalsze kroki w rozwoju swojego projektu. Jest to jednak jeden z pomysłów, na który trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. Choć AI daje naprawdę wielkie możliwości, wiele firm nastawiło się aktualnie, na wciskanie sztucznej inteligencji, gdzie tylko popadnie. Dostajemy zatem mnóstwo nowych funkcji, z których tak naprawdę mało kto korzysta. Nie twierdzę oczywiście, że jest tak z każdym wykorzystaniem AI, trzeba jednak znaleźć w tym wszystkim umiar.
