Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Dziś udowodnię Wam, że 15 km jest większe od 2 godzin. Spokojnie, żółtych papierów mi jeszcze nie dosłali, a z rozszerzonej matematyki miałem 22% (Z podstawy miałem 68%). Bardzo lubię liczby i obliczenia, a że moja rodzinka to widzi, to stara się wykorzystywać moje zdolności. Zaprezentuję Wam grę, w której liczby odgrywają główną rolę, zwłaszcza te najwyższe i najniższe. Zagrajmy w Żyrafometr wydawnictwa Rebel.
Zasady gry Żyrafometr
Po rozłożeniu gry, na planszetce z numerami układamy 6 ciekawostek. Zadaniem każdego z nas jest wytypowanie ciekawostki, której liczba jest najwyższa i najniższa, kładąc swoje typy na planszy +/- w taki sposób, by nikt naszego typu nie widział. Po etapie zakładów wszystkie nasze typowania zostają ujawnione, a ciekawostki odkrywają swoje wartości liczbowe. Każda poprawna odpowiedź to 1 kryształek, więc każda runda to szansa na 2. Kto zbierze ich 7, ten może ogłosić się zwycięzcą.
Istnieje także wariant gry kooperacyjny, gdzie do pokonania mamy tytułowy żyrafometr, który rośnie z każdą naszą pomyłka. Jeżeli po 7 rundach będziemy więksi od żyrafometru, wtedy możemy ogłosić sukces.
Ocena
Sympatycznie i profesjonalnie, takimi oto słowami mógłbym ocenić ten cały wygląd gry. Mamy tu wszystko, co taka swoista quizówka powinna mieć. Mamy tu bogatą bazę pytań, miejsce na zaznaczenie odpowiedzi, ciekawy model punktacji, a jeśli chodzi o jej sympatyczność, to bardzo mnie jara to gwieździste tło i przezabawna żyrafa. Dzieciaki ją pokochały od razu. Wygląda to, jak quizowy dixit, choć…
Przyszedł czas ocenić wrażenia z rozgrywki. Żyrafometr to prosta w obsłudze gra polegająca na szacowaniu i porównywaniu. To, że powiedziałem, że jest prosta w obsłudze, nie znaczy, że jest ona prosta w ogóle. Spokojnie, jej trudność nie odstrasza, lecz bawi i zaskakuje. Sam się parokrotnie rozczarowałem swoimi typami. Nie sądziłem, że najdłuższa partia gry w Monopoly trwała ok. 1680 GODZIN (jak to możliwe?), a ilość kwestii wypowiadanych przez terminatora w pierwszej części filmu wynosi 15. Ja w tej grze uwielbiam to, że nie jednostki w tej grze są ważne, a liczby, więc tu 3kg jest większe niż tona. Dziwne, co nie? To potrafi nieco dodać rozgrywce do pieca i dzięki temu zabiegowi niełatwo znaleźć te najwyższe i najniższe.
Kolejną zaletą tej gry jest jej elastyczność. Możemy sobie zabawę uprościć, grając na 4/5 ciekawostek, możemy zagrać kooperacyjnie lub sobie porywalizować. Kolejny znaleziony przeze mnie pozytyw to jej regrywalność. 300 kart to takie quizowe minimum, ale jeżeli policzymy różne jej kombinacje, to mamy dziesiątki tysięcy niepowtarzalnych rozgrywek. Życzę każdej quizówce takiej regrywalności. Rozpiętość graczy 1-8, czas gry to ok. 25 minut. Dla mnie BOMBA (Sorry, jestem fanem quizówek). Na chwilę obecną nie znalazłem czegoś, co by umniejszyło żyrafometrowi reputacji.
Na koniec
Ja tytułem „Żyrafometr” się zainteresowałem, ponieważ marzy mi się polska edycja „Wits and wagers” i chciałem zagrać w coś podobnego. Ja jestem żyrafometrem zachwycony i polecam każdemu, kto lubi quizy oraz gry na szacowanie. Pudełko średnich rozmiarów, które zawiera bogatą bazę ciekawostek oraz zabawę pełną emocji i zaskoczeń. JAK JA LUBIĘ TAKIE GRY. Ze szczerego serca polecam jej zakup. Jest warta swojej ceny. Brawo, Rebel.
Życzymy Miłego Grania!
[wp-review]
