timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

​Internet to miejsce, w którym nic nie ginie, a internauci tworzą dużą społeczność, która reaguje praktycznie w każdej sytuacji. Tak też stało się i w tej sytuacji. Nie mniej, chyba każdy, kto siedzi w temacie gier komputerowych wie czym jest E3. Jeśli nie wiesz czym jest E3 to spieszę z wyjaśnieniem. Electronic Entertainment Expo to odbywające się w Los Angeles targi związane z branżą komputerową. Co roku na tym evencie znajdziemy wielu znanych wystawców, masę premier gier. Impreza jest otwarta dla wszystkich.

Wielka afera

​Choć w tym roku wszelkiego rodzaju imprezy zostały odwołane, tak po internecie rozprzestrzeniła się wieść o kolosalnym i kontrowersyjnym poście, zamieszczonym na oficjalnym koncie wcześniej wymienionych targów. Jednak z jakiego powodu aż tyle zamieszania? Otóż jeden z organizatorów E3 zamieścił artykuł, którego tytuł brzmi: 25 sieciowych gier, które spodobają się kobietom. Owszem, tytuł artykułu nie brzmi strasznie kontrowersyjnie, jednak nie należy sugerować się tytułem.

W co grają kobiety?

Internauci jednogłośnie stwierdzili, iż treść artykułu pokazuje stereotypowe tytuły gier. W artykule można było znaleźć takie tytuły jak: Sudoku, The Sims czy Candy Crush Saga. Oczywiście, na liście wymienionych gier można było się doszukać gier nieco poważniejszych takich Overwatch czy Animal Crossing: New Horizons. Portal Prade z którego, pochodził artykuł, w swoim założeniu miał zastawić gry, które są darmowe. I tutaj również społeczność internetu doszukała się błędu ze strony autorów. Czytelnik miał poznać darmowe gry, jednak trafiał na w większości płatne gry.

Fala hejtu

​Pomimo niechęci do artykułu gniew internautów przelał się w znacznej ilości na profil E3. Organizatorom zarzucało się promowanie stereotypowego, a także seksistowskiego zastawienia, które tylko może pogłębiać pewne przekonania wśród ludzi.

Pod naporem krytycznych opinii post został usunięty, jak i również został zamieszczony post, odnoszący się do całej sprawy. „Daliśmy ciała. Usuwamy wpis i przepraszamy za utrwalanie szkodliwego stereotypu. Następnym razem postaramy się być lepsi” – można było przeczytać na profilu E3. Nie licząc tego, sam portal Prade usunął ze swojej strony ten artykuł.

Społeczność graczy?

​W mojej opinii świat gier łączy ludzi. Jednak i tak możemy w tym świecie natknąć się na różnego rodzaju kontrowersje związane praktycznie ze wszystkim. Być może gdyby ów artykuł został uprzednio przeczytany, nie byłoby tej sytuacji. Wszak żaden człowiek nie chce być krytykowany przez opinię publiczną. Zapewne jak to bywa, do kolejnych targów nikt nie będzie już pamiętał o wtopie, jaką popełniło E3.

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły