Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Przewidywany czas czytania to 3 minuty.Apple zwykle nie szaleje ze zniżkami. W oficjalnym sklepie próżno szukać częstych zmian cen. Samodzielni sprzedawcy często oferują takie udogodnienia, ale samo Apple rzadko jest w stanie tak zadowolić użytkownika. To, co tym razem przygotowała firma nie jest w sumie stricte obniżką. Gigant z Cupertino prezentuje nową możliwość zakupu słuchawek Air Pods Pro 2. Generacji. Jaki jest jednak w tym wszystkim haczyk?
Air Pods Pro 2 – Słuchawki w okazyjnej cenie
Cały program polega na sprzedaży już używanych kiedyś słuchawek. Można zatem zadać pytanie – Czemu warto kupić je właśnie od Apple. Przecież w internecie można z łatwością znaleźć różnorakich sprzedających, oferujących sprzęt w różnym stanie i różnym zakresie cenowym. Firma z jabłkiem w logo ma wyróżniać się tym, że przeprowadzi protokół starannego odświeżenia na wszystkich parach słuchawek. Mają być one w pełni funkcjonalne oraz sprawne do użytku. Nie powinny także nosić śladów użytkowania. Z początku, brzmi to całkiem nieźle.
W zestawie oprócz samych słuchawek otrzymamy również etui ładujące MagSafe, kabel do ładowania z USB-C na Lightning oraz nakładki we wszystkich dostępnych rozmiarach, zapewniające komfort użytkowania sprzętu.
Air Pods Pro 2 – Co jest z nimi nie tak?
Warto zaznaczyć, że regularna cena słuchawek w oficjalnych sklepie to 1299 złotych. Apple postanowiło, że za używane już kiedyś słuchawki, zażąda kwoty 1099 zł. Nie jest to może kosmiczna obniżka, ale całkiem spora. 200 złotych zostaje w kieszeni kupującego. 
Problem pojawia się jednak, jeśli przyjrzymy się innym rynkowym ofertom. W niektórych sklepach z elektroniką, Air Pods Pro drugiej generacji możemy dorwać już za 1149 zł. I mówimy w tym przypadku o nowym sprzęcie! Okazuje się zatem, że różnica w takiej sytuacji staje się naprawdę niewielka. Jeśli dopłacając 50 złotych, mamy gwarancję braku jakichkolwiek uszkodzeń sprzętu i wiemy, że nie działo się z nim nic niepokojącego, to wybranie używanej wersji nie jest już takie oczywiste.
Trzeba czasu, żeby finalnie stwierdzić, czy strategia Apple przyniesie rezultat. Istnieją jednak przesłanki, które nakazują w to wątpić. Jeżeli firma ma do czynienia z używanym sprzętem, powinna nieco bardziej zachęcić konsumentów do zainteresowania się produktami.
