Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.Nastoletnia Alexa walczy z rakiem. Jej najlepsza przyjaciółka Katie robi wszystko, by pomóc dziewczynie w stawianiu czoła chorobie.
Alexa i Katie – typowy serial o nastolatkach?
Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że Alexa i Katie to kolejna produkcja na wzór seriali Disney Channel. Dwie dziewczyny, najlepsze przyjaciółki, przeżywają pierwsze miłości i przygody w szkole średniej. Czy nie jest to zbyt oklepany scenariusz?
Mimo wielu podobieństw moim zdaniem odpowiedź brzmi „nie do końca”. Jak się okazuje dopiero w trakcie oglądania, produkcja nie tylko ukazuje życie nastolatek, ale porusza też problemy codziennego świata.
Serial zaczęłam oglądać ze względu na moją młodszą siostrę- kiedy zakończyli puszczanie na Disney Channel bajek z realnymi postaciami, przerzuciła się na Netflixa. Początkowo Alexa i Katie wydawało się tanią produkcją obyczajową. Po kilkunastu minutach oglądania z trudem oderwałam się od telewizora.
Historia wciąga i interesuje odbiorcę, czasami rozśmiesza. Mimo to, trochę zawiodłam się oklepanym już wiele razy wcześniej zarysem całości. Niektóre dowcipy, które prawdopodobnie miały trafić w gust osób stawiających pierwsze kroki w świecie nastolatków, totalnie mnie nie poruszyły. Chwilami czułam się zażenowana zachowaniem dziewczyn, między innymi, kiedy to mając 14 lat, nie potrafiły ugotować prostego dania według przepisu, brudząc przy tym całą kuchnię.
Wątki w serialu
Jednym z wątków jest nowotwór Alexy i następstwa, które ze sobą niesie. Widzimy również, jak chorobę odbierają ludzie dookoła. Rodzina, przyjaciele, czy znajomi ze szkoły, przed którymi początkowo dziewczyna starała się to ukryć.
Jej nowotwór nie służy w serialu jedynie za sztuczny sposób na wzruszenie widzów. Owszem, jest to ważne, ale z pewnością nie powiedziałabym, że właśnie wokół tego kręci się cała produkcja.
Serial opowiada właśnie o sile przyjaźni i o tym, jak dzięki niej można przeżyć nawet najtrudniejsze chwile. Dziewczyny są jak siostry, mogą liczyć na siebie w każdym momencie. Dopełniające się nawzajem Alexa i Katie stanowią naprawdę zabawny duet.
Poznajemy również rodzinę Katie, której członkowie są postaciami mocno zarysowanymi. Jej rodzice — Lori i Dave, jak i również brat — Lucas to bohaterzy typowo komiczni, nic niewnoszący do serialu. Mają płytkie charaktery, próbują być na siłę śmieszni- choć przyznam- czasem im wychodzi.
Szczere podsumowanie
Już na pierwszy rzut oka widać, że Alexa i Katie to produkcja skierowana do młodszej widowni. Proste żarty, mało skomplikowana fabuła i mocno zarysowane postacie tylko potwierdzają moją teorię.
Serialu z pewnością nigdy nie włączyłabym sama. Jeśli jednak szukasz luźnej produkcji z nutką Disney Channel, z czystym sercem mogę go polecić.
Historia nastoletniej Alexy wciąga, ale na dłuższą metę robi się zwyczajnie nudna. Przeorane wiele razy żarty po jakimś czasie zwyczajnie przestają śmieszyć, a serial ogląda się tylko by oglądać. Wielkim plusem jest to, że ukazuje nietypowe podejście do tematu nowotworu oraz posiada walory edukacyjne.
Dla młodszej widowni, pod którą Netflix prawdopodobnie stworzył Alexe i Katie jest to jednak dobra alternatywa młodzieżowego serialu podobnego do produkcji Disney’a czy Nickelodeona.
[wp-review]
Obejrzyj w serwisie Netflix!
