Przewidywany czas czytania to 4 minuty.
Przewidywany czas czytania to 4 minuty.W 1994 roku zbiorowe samobójstwo członków sekty z małej alpejskiej wioski trafia na pierwsze strony gazet. Trzydzieści lat później ginie kobieta, która odprawiała rytuały tej dziwnej społeczności, co zaburza delikatną równowagę z trudem odzyskaną przez mieszkańców.
Szybko znajduje się idealny podejrzany — Jaro Gatsi, młodzieniec z przestępczą przeszłością, który przybył w góry, by przywrócić swoje życie na właściwe tory.
Usilnie stara się udowodnić swoją niewinność przy wsparciu ekscentrycznej Idy — maniaczki komputerowej, która szuka zaginionego ojca.
Niedługo później zdają sobie sprawę, że ich związek z tą sprawą nie jest przypadkiem, a poszukiwane przez nich odpowiedzi tkwią głęboko w ich własnej przeszłości. (Netflix)
Antracyt, najnowszy mini serial od Netflixa, to prawdziwa sensacja prosto z Francji. Premierę miał 10 kwietnia i od tamtej pory wzbudza ogromne zainteresowanie widzów, zdobywając pierwsze miejsce w rankingu najbardziej popularnych seriali w Polsce. Niektórzy fani porównują tę produkcję do klasycznego polskiego serialu Detektyw Frost.
Fabuła serialu Antracyt
Serial Antracyt rozpoczyna swoją opowieść z wieloma różnymi wątkami i postaciami, które na pierwszy rzut oka wydają się być niepowiązane. Widzowie wprowadzeni są w świat pełen tajemniczych wydarzeń i zagadek, które unoszą się wokół głównych bohaterów. Jednakże, w miarę rozwoju fabuły, te pozornie oddzielne wątki zaczynają się splatać, odsłaniając złożone powiązania między postaciami i wydarzeniami. Stopniowo widzowie dostrzegają, jak każdy element historii jest istotny i jak każda postać ma swoją rolę do odegrania w większym planie. Ta stopniowa konstrukcja narracji sprawia, że Antracyt staje się nie tylko pasjonującą opowieścią, lecz także wielowarstwowym obrazem pełnym napięcia i emocji.
Co nadal przyciąga uwagę w tej historii, to jej tematyka. W ostatnich latach, szczególnie na początku nowej dekady, produkcje true crime zdobyły ogromną popularność. Powstało wiele filmów opartych na prawdziwych wydarzeniach, często skupiających się na kultach, seryjnych mordercach i innych makabrycznych tematach. Niestety, w niektórych z tych produkcji ofiary były pomijane lub nawet romantyzowano sprawców przestępstw. Antracyt podchwycił tę modę, ale zdecydował się na stworzenie zupełnie oryginalnej opowieści, która obraca się wokół tematu kultu i morderstw. Dzięki temu serial unika zbędnych kontrowersji i potencjalnego obrażenia rodzin ofiar, jednocześnie wciągając widzów w fascynującą historię.
Jednakże sposób prowadzenia fabuły ma jedną zauważalną wadę: bardzo duża ilość ekspozycji. Dialogi często pełnią funkcję przekazywania istotnych informacji. Przez to widzowie otrzymują kluczowe dane wprost z ust jednej postaci, która posiada dostęp do różnorodnych informacji. W ten sposób, zamiast stopniowo ujawniać i zachowywać pewne tajemnice, wszystkie istotne fakty są przedstawiane jednocześnie. To może prowadzić do utraty napięcia i efektu zaskoczenia. Klasyczna zasada Show don’t tell nie jest tutaj w pełni wykorzystana, co wpływa na dynamikę narracji i jej oddziaływanie na widza.
Analiza aktorstwa w serialu Antracyt
Ocena poziomu aktorstwa w tym serialu nie jest jednoznaczna. Charakterystyczne dla kina francuskiego są ekscentryczne postacie, takie jak główna bohaterka Ida. To właśnie ona dysponuje olbrzymią bazą danych, którą wykorzystuje do pozyskiwania informacji o innych postaciach. W wykonaniu Noémie Schmidt, która wciela się w rolę Idy, występ ten nie zawsze osiąga najwyższy poziom. Momentami jest po prostu satysfakcjonujący, bez wybijania się ponad przeciętność. Charakterystyczną cechą Idy, którą często podkreśla, jest jej aspołeczność i trudności w relacjach międzyludzkich. Jednakże serial nie zawsze konsekwentnie prezentuje tę cechę, co może być źródłem frustracji dla widza. Pozostali aktorzy również mają lepsze i gorsze momenty. Niestety, nawet te lepsze są po prostu poprawne.
Czy warto obejrzeć serial Antracyt? – myśli końcowe:
Serial Antracyt przenosi nas do małego miasteczka o mrocznej przeszłości, oferując oryginalną i intrygującą historię. Fabuła zdecydowanie trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Jednak czasami twórcy wydają się chcieć zawrzeć zbyt wiele informacji w ograniczonym czasie antenowym (6 odcinków, każdy trwający około godziny). Ponadto sposób przekazywania tych informacji przez ekspozycję nieco osłabia efekt zaskoczenia. Pomimo tych niedoskonałości, serial wciąga, a sama nie mogłam się od niego oderwać. Z ogromnym zainteresowaniem czekałam na rozwinięcie głównej tajemnicy. Uważam jednak, że niektóre wątki mogłyby jednak mieć lepsze zakończenie. Inne z kolei mogłyby być konsekwentnie prowadzone do końca, zamiast być porzucanymi w połowie drogi. Mimo to uważam Antracyt za udaną produkcję, która zapewnia widzom emocje i wrażenia, idealną na dwa wieczory.
Obejrzyj w serwisie Netflix!
