timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Jeszcze parę miesięcy temu świat zażarcie dyskutował o nowych regulacjach, wprowadzonych przez Komisję Europejską. Ustaliła ona standard kabli, dołączanych do urządzeń elektronicznych. Nowe smartfony będą musiały być wyposażone w USB-C. Wiadomo, że przepis najbardziej uderza w Apple, firmę zarabiającą krocie na akcesoriach. Technologiczny gigant postanowił znaleźć sprytne rozwiązanie niekomfortowej sytuacji. Konsumenci nie będą jednak zadowoleni.

Apple – USB-C w nowym wydaniu

Przypuszczenia odnośnie niezastosowania się przez firmę do nowego nakazu pojawiały się już od jakiegoś czasu. Trudno uwierzyć, że Apple tak po prostu pogodzi się ze stratą ogromnego zysku, który płynął ze sprzedaży dedykowanego okablowania. Przeciętna osoba posiada co najmniej jeden kabel USB-C, który służy jej do ładowania wielu urządzeń. iPhone’y i iPady niestety nie zaliczały się do tej grupy. Ktoś kto uszkodził swoje złącze Lightning, musiał liczyć się z wydatkiem kolejnych pieniędzy. Apple - Gameby.pl

Zaufane przecieki mówią o stworzeniu specjalnej, dedykowanej wersji USB-C. Złącze ma być kompatybilne z iPhonem 15 oraz przyszłymi iPadami. Dzięki niemu możliwy będzie szybki przesył danych oraz ładowanie przy pełnej prędkości. Kable USB-C innych producentów nadal będą pasować do urządzeń. Problem w tym, że nie będzie możliwe wykorzystanie pełnych możliwości sprzętu. Okablowanie bez certyfikatu MFi (Made for iPhone) pozwoli na najwolniejszą możliwą prędkość przesyłu.

Apple – Sprytny sposób uniknięcia ograniczeń

Warto zaznaczyć, że informacje o nowych złączach nie zostały jeszcze oficjalnie potwierdzone. Informuje o nich jednak osoba, która była już odpowiedzialna za kilka sprawdzonych przecieków. Podobno w chińskich fabrykach rozpoczęła się już produkcja okablowania w nowym standardzie MFi. Na ostateczną odpowiedź będziemy musieli jednak poczekać, najpewniej aż do premiery iPhone’a 15. Apple - Gameby.pl

Niektórym na wieść o planach Apple może natychmiastowo zrzednąć mina. Łudziliśmy się, że problem z różnymi kablami zostanie w końcu rozwiązany. Jeżeli przecieki okażą się prawdą, firma kolejny raz pokaże jaki stosunek ma do konsumentów, a jaki do maksymalizacji zysku. Można jednak przypuszczać, że Komisja Europejska dołoży wszelkich starań, aby dopiąć swego i zmusić firmę do dostosowania się do ogólnych standardów.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły