timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Projekt Starlink rozwija się aktualnie całkiem pomyślnie. Na orbitę wysyłane jest coraz więcej satelitów, a te które już się tam znajdują bezbłędnie wykonują swoją funkcję. Poza tym satelity wykorzystano również w ramach pomocy Ukrainie. Wtedy właśnie pokazano światu ich militarny potencjał. Z sukcesu projektu Elona Muska nie cieszą się Chińczycy. Planują oni stworzenie własnych satelitów, które miałyby być odpowiedzią na amerykańską technologię.

Chiński Starlink – Po co właściwie powstaje?

Chińczycy od początku istnienia amerykańskiego projektu wyrażali obawy z nim związane. Według nich stanowi on zagrożenie, jeżeli zostanie niewłaściwie wykorzystany. Działania na Ukrainie, w których satelity okazały się bardzo użyteczne, tylko utwierdziły ich w tym przekonaniu.

Państwo zdecydowało się więc na budowę własnej sieci satelitów, ale o wiele bardziej rozbudowanej. South China Morning Post donosi, że cała akcja ma skrywać się pod kryptonimem GW. W jej ramach na niską orbitę ma zostać wysłane prawie 13 tysięcy satelitów. Całym przedsięwzięciem dowodzi Xu Can z Uniwersytetu Inżynierii Kosmicznej w Pekinie. Starlink - Gameby.pl

Oryginalny Starlink ma w planach wysłanie 12 tysięcy satelitów do roku 2027. Ostatecznie ma być ich jednak ponad 40 tysięcy. W planach Chińczyków znajduje się umieszczenie własnych satelitów na innej orbicie, niż ta opanowana przez Amerykanów. Dzięki temu państwo środka ma uzyskać większe pole manewru. Dodatkowo, mówi się o wyposażeniu satelitów w pociski, które byłyby przydatne do niszczenia konkurencji. Nic nie jest jednak oficjalnie potwierdzone.

Chiński Starlink – Kiedy wejdzie w życie?

Nie do końca wiadomo kiedy miałby ziścić się plan Chińczyków. Można jednak przypuszczać, że nie stanie się to zbyt prędko. Mają oni bowiem znacznie bardziej ograniczone możliwości, jeżeli chodzi o wysyłanie satelitów na orbitę. Możliwe jednak, że skrywają tajemnicze rozwiązanie, którym nie chcą się na razie dzielić. Starlink - Gameby.pl

Wieści o działaniach Chińczyków nie napawają optymizmem. Szczególnie zaniepokojeni mogą być naukowcy zajmujący się kosmosem. Rozwój okołoziemskich satelitów niekorzystnie wpływa na obserwacje nieba. Przypuszcza się, że tak gwałtowny rozwój tej branży może skutecznie utrudnić naukowe badania.

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły