timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Netflix nie raz pokazał, że potrafi zrobić porządny serial. Jednym z ówczesnych hitów, który szczytował na platformie dzięki swojej popularności był „Gambit Królowej”. Wiele nagród, niesamowita popularność a także…pierwszy pozew.

Gambit królowej –  Cena ogromnej popularności

„Gambit Królowej” to serial, którego popularność nie tylko sprawiła, że tytuł ten został obejrzany przez masę osób, ale również przyczynił się do tak zwanego boomu na grę w szachy. Można powiedzieć, iż każda osoba po seansie nabrała ochoty na zagłębienie się w świat figur oraz strategii stosowanych podczas rozgrywki. I choć szczęśliwa passa serialu utrzymywał się dość długo, tak jakiś czas temu Netflix otrzymał pozew. Wszystko za sprawą jednej kwestii jaką wypowiada komentator podczas finału zawodów odbywających się w Moskwie. „Jedyną niezwykłą rzeczą w niej tak naprawdę jest jej płeć, choć nawet to nie jest wyjątkowe w Rosji. Jest jeszcze Nona Gaprindashwili, ale ta jest mistrzynią świata kobiet i nigdy nie mierzyła się z mężczyznami.” Zgodnie z serialem, to zdanie miało pokazać jak duży sukces osiągnęła Beth Harmon. Niby nic wielkiego, bo jest to jeden krótki komentarz wyciągnięty z serialu, ale to właśnie on sprawił kłopot Netflixowi.

Za co Netflix został pozwany?

Do owej kwestii odniosła się Gaprindaszwili, która jasno stwierdziła, że jest to jawne umniejszanie nie tylko jej osiągnięciom, ale również całej karierze szachowej. Szachistka traktuje to zadanie jako jedno wielkie kłamstwo i przejaw seksizmu. W pozwie pada stwierdzenie, że kobieta nigdy nie mierzyła się z mężczyznami. Netflix specjalnie skłamał w serialu na temat osiągnięć szachistki, aby w cyniczny i tani sposób podkręcić dramatyzm. Twórcy serialu postawili bohaterkę serialu wyżej niż rzeczywistą mistrzynię szachową. Oczywiście Netflix bardzo szybko zareagował na pozew. Przedstawiciel platformy oficjalnie przyznał, że firma szanuje osiągnięcia Gaprindaszwili, jednocześnie uważa, że pozew jest bezpodstawny. Nie mniej Netflix postanowił podjąć rękawicę i zamierza zawalczyć w sądzie. Zgodnie z tym co oficjalnie wiadomo, szachistka domaga się odszkodowania w wysokości 5 milionów a także usunięcia wcześniej wspominanej kwestii z serialu. Sprawa jest dość świeża i nie wiadomo, kiedy zostanie rozwiązana.

 

O redaktorze

Na co dzień student. Prywatnie zapalony gracz, lubiący pisać i przelewać myśli na papier. Pole zainteresowań rozciągnięte od nowych technologii, poprzez film, kończąc na książkach oraz japońskiej animacji.

Wszystkie artykuły