timerPrzewidywany czas czytania to 4 minuty.

Obiecywałem kilka tygodni temu serię kilku felietonów na temat edukacji. Jak wiadomo, obietnic dotrzymuję bardzo rzadko, no ale tym razem chociaż spróbuję. Czas więc rozpocząć.

Na pierwszy ogień poleci problem, który rzucał mi się w oczy od dłuższego czasu. Uważam go za jeden z największych grzechów polskiego systemu nauczania i coś, co wymaga zreformowania jak najszybciej. Mówię tutaj o mierzeniu każdego ucznia jedną miarą.

Wiem, że o to walczono latami, by każdy mógł się uczyć, ale nie o ten aspekt mi dzisiaj chodzi. Jak powszechnie wiadomo, każdy z nas jest inny. Mamy różne talenty, różne słabe strony, różne wymagania od życia, różne poglądy, różne cechy charakteru. Nie jest to żadnym odkryciem przecież.

Czego brakuje polskiej edukacji? Co jest z nią nie tak? - GameBy.pl

Dzieli nas więcej, niż nam się wydaje, jakkolwiek by to zabrzmiało. I nie mówię tutaj, broń Boże, o izolowaniu jednych od drugich, bo wiadomo, że powinniśmy spędzać czas z innymi od siebie, by nauczyć się czegoś takiego, jak akceptacja drugiego człowieka.

Po drugie, gdyby podzielić uczniów na grupy, ze względu na cechy osobowościowe, to każda grupa byłaby przecież jednoosobowa, więc nie tędy droga oczywiście. Chodzi mi tylko o indywidualne podejście do każdego ucznia.

Mamy stworzoną siłą rzeczy jakąś grupę osób, nie wiem, klasę, czy jakiś tam wydział, cokolwiek. Jest to zbiór jednostek, różnych charakterów, i o tym powinno się zawsze pamiętać. Argument, że powinieneś coś umieć, bo Twój kolega umie, jest chyba najgłupszy na świecie.

Nie jest chyba tajemnicą, że szczególne uzdolnienia w jednej dziedzinie wiążą się z brakami i trudnościami w innej. Wystarczy prześledzić losy ludzi wybitnych lub bardzo dobrych w czymś, by to zauważyć. No właśnie, wybitnych… Odnoszę dziwne wrażenie, że szkoła dąży do tego, by tych wybitnych absolwentów było jak najmniej, gdyż regularnie podcina im skrzydła.

Czego brakuje polskiej edukacji? Co jest z nią nie tak? - GameBy.pl

Talenty niezwiązane z przedmiotami szkolnymi na ogół nie są jakoś szczególnie szanowane. Uczniów wybijających się ponad tłum sprowadza się do poziomu ucznia przeciętnego. Tak samo w drugą stronę, tych którzy nie chcą, lub nie dają rady, również pcha się na siłę do góry.

Celem jest grupa, w której wszyscy są z grubsza tacy sami. Osoba w danym wieku ma umieć tyle i tyle, koniec kropka. A nie było tak przypadkiem w PRL, które dążyło do modelu jednolitego społeczeństwa? Wtedy też wyróżnianie się z tłumu było mocno niepożądane.

A tymczasem każdy ma swoje jazdy, swoje pragnienia i swoje zadatki na bycie ponad przeciętnym w danej dziedzinie. I szkoła niestety, tak jak czasami umożliwia spełnienie marzeń, tak często zdarza jej się stanąć na drodze do tychże pragnień. Wykształca się w ludziach przeciętność, a zabija niepowtarzalność, oryginalność, czasami pasje, i odwagę, by być sobą.

I to jest jeden z największych grzechów polskiej edukacji. Jak temu zaradzić? Trzeba byłoby usiąść i dyskutować, bo tylko dialog może nas do czegoś sensownego zaprowadzić. Może rozwiązaniem jest, by dziecko od najmłodszych lat wraz z rodzicami określało cele oraz potrzeby, które będą determinowały to, jak będzie wyglądało uczenie się?

Czego brakuje polskiej edukacji? Co jest z nią nie tak? - GameBy.pl

I oczywiście stale je modyfikowało, bo się rozwija i zmienia wraz z wiekiem. To oczywiście tylko luźne dywagacje, nie jestem żadnym pedagogiem. Trzeba, tak jak powiedziałem, usiąść, dyskutować, i rozważać różne pomysły. Działać, bo to jest nam dzisiaj potrzebne.

A dla tych nauczycieli, którzy dostrzegają w uczniach indywidualizm, i pomagają im się fajnie rozwinąć — szacun. Oby było takich coraz więcej. Kwestia zmiany nastawienia, i tego, by zrozumieć w końcu, że sprowadzanie każdego koloru do szarości nie wpłynie korzystnie na obraz społeczeństwa…

Tutaj możecie przeczytać poprzednie felietony z tej serii!

O redaktorze

Raper, producent, autor tekstów. Miłośnik mediów społecznościowych, dobrej muzyki i filmów oraz szczerych tekstów. Zapalony Instagramer. Wykonawca hip-hopu alternatywnego.

Wszystkie artykuły