Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Myśląc nad kolejnym tematem niedzielnego felietonu, nagle przyszedł mi do głowy wyczekiwany pomysł. Można napisać o tym, jak kochamy oceniać innych. Po szybkim przejrzeniu strony, okazało się, że pojawił się tu już artykuł o podobnej tematyce. Poruszał on jednak problem oceniania, kiedy sami się na czymś nie znamy (chodzi na przykład o rodzaj kibiców, którzy przecież zagraliby lepiej, niż te ,,barany z reprezentacji”).
Ja natomiast chciałem porozmawiać o czymś trochę innym. Chodzi mi konkretnie o skłonność do oceniania ludzi, czy ich zachowań bardzo pochopnie. Niestety w dzisiejszym świcie ten problem występuje na coraz większą skalę.
Niektórzy wprost nie wyobrażają sobie życia bez oceniania innych. Jest to dla nich bardzo intuicyjne i nie potrafią oni wyobrazić sobie zmienienia tego stanu rzeczy.
Czemu lubimy oceniać innych?
Warto zaznaczyć, że nie chodzi mi o to, że mamy o kimś jakąś opinię lub uważamy o nim to, czy tamto. Chodzi mi głównie o sytuację, w której na przykład nie znając kogoś, oceniamy go na podstawie jakiejś zewnętrznej cechy lub zachowania. Rozmawiając ze znajomymi o tym zjawisku zauważyłem, że sam przez jakiś czas przejawiałem właśnie taką, postawę oceniającego.
Całe błędne założenie tkwi w tym, że nasza ocena opiera się na tym co w danym momencie widzimy. Bierzemy pod uwagę czyjąś wypowiedź i na jej podstawie wyobrażamy sobie, jaki ten ktoś jest. Ludzie nie zauważają całokształtu, ale to, co u spotkanego człowieka akurat się wyróżnia. Wiem, że jest to już trochę oklepany slogan, ale warto najpierw poznać czyjąś osobowość, a dopiero później oceniać jego osobę.
Hej, dlaczego ci to nie pasuje?
Kolejnym problemem związanym z ocenianiem innych, jest też brak zrozumienia, dla czyichś poglądów. Czasem ludziom wydaje się, że tylko ich zdanie jest prawdziwe i poprawne. Wydają się oni bardzo zdziwieni, czy poruszeni kiedy napotkają kogoś o odmiennych poglądach.
Niestety w takich przypadkach zdarzają się osoby, które nawet nie próbują uargumentować swojego zdania. Według nich, jeśli większość ludzi coś lubi, to jakakolwiek dyskusja jest zbędna, a wszyscy o odmiennych poglądach nie mają racji. Takim osobom można jedynie próbować tłumaczyć, że ludzie o odmiennej opinii to nie wrogowie i czasem warto jest starać się zrozumieć drugą stronę dyskusji.
Wszyscy się różnimy
Tego, że są między nami różnice, nie da się podważyć. Powinno to być zrozumiałe dla wszystkich i powinni oni to akceptować. Jednak niestety cały czas zdarzają się sytuacje, w których ludzie oceniają innych tylko ze względu na wygląd, czy jakąkolwiek inną odmienność.
Ludzie przede wszystkim powinni nauczyć się, że bliższe poznanie charakteru i osobowości człowieka jest lepsze od pochopnego wyciągania wniosków i zrażania się do kogoś już na starcie. Życzę wam powodzenia w nawiązywaniu kontaktów i w tym, żeby oceniać innych dopiero przy odpowiednim poznaniu.