timerPrzewidywany czas czytania to 3 minuty.

Szalony. Serial, w którym doświadczymy naprawdę niewielu dialogów, ujrzymy tylko specyficzne postaci oraz nie będziemy w stanie przewidzieć niczego, co może się stać, można śmiało nazwać szalonym. Ale to właśnie w tym szaleństwie tkwiła cała jego ,,magia”. Mogliście już widzieć moją recenzję pierwszego sezonu, w której oceniam go bardzo pozytywnie. A jak będzie tym razem? Czy drugi sezon The End Of The F***ing World także zaskoczy, zszokuje oraz sprawi, że widzowie pokochają go tak jak poprzednią serię? Przekonajmy się.

Drugi sezon The End Of The F***ing World – Czego możemy się spodziewać?

Nie owijając w bawełnę, premiera drugiego sezonu musiała kiedyś nastąpić. Co prawda nie było to wielkie wydarzenie, z wielkim rozgłosem i potężną kampanią reklamową. Jednak nie można powiedzieć, że na tą premierę, absolutnie nikt nie czekał. Serial po pierwszym sezonie zgromadził wielu fanów, którzy wypatrywali daty wypuszczenia kolejnych odcinków. Warto przypomnieć, że pierwszy sezon skończył się w dosyć niepewnym, pozostawiającym wiele pytań momencie.

Należy również dodać do tego postacie. James i Alyssa byli na tyle charakterystyczni i unikalni, że szybko zapadli widzom w pamięć. Jednocześnie wciąż było łatwo się z nimi utożsamić. Chociaż ich decyzje były lekko mówiąc nierozsądne, to i tak czuliśmy do nich dziwną sympatię i przywiązanie. Łatwo było odczuwać to co główni bohaterowie, współczuć im, czy martwić się o nich.

Drugi sezon The End Of The F***ing World - Gameby.pl

Pierwszy sezon przygotował nas na nieprzewidywalne wydarzenia i ciekawą akcję. Pokazał także, że formuła, w której dialogi nie są najważniejszą formą komunikacji, jest całkiem znośna i ma swoje zalety. Jednocześnie, twórcy zadbali o to, żeby drugi sezon wcale nie był nudny, a nawet był jeszcze bardziej interesujący niż pierwsze odcinki serii.

Drugi sezon The End Of The F***ing World – Nowe życie, nowe problemy

Pomówmy trochę o fabule. Ostrzegam, że może pojawić się parę spojlerów z poprzedniego sezonu. Po wydarzeniach z pierwszej serii, Alyssa i jej matka nie mogły dłużej zostać w starym mieszkaniu. Aby poprawić trochę rodzinne relacje oraz przestać martwić się przeszłością, postanawiają zamieszkać u ciotki Alyssy. Dopiero gdy główna bohaterka znajduje pracę, nowy obiekt westchnień oraz przestaje być smutna, dzieje się coś, co kompletnie zmienia bieg wydarzeń.

W drugim sezonie The End Of The F***ing World, mamy do czynienia z nieco inną narracją niż wcześniej. W pierwszym sezonie, fabuła koncentrowała się jedynie wokół Jamesa i Alyssy. Nie było prawie żadnych pobocznych wątków, a bohaterowie doskonale radzili sobie sami. Jednak tym razem wątków jest odrobinę więcej, przez co sam serial staje się jeszcze bardziej ciekawy i angażujący.Drugi sezon The End Of The F***ing World - Gameby.pl

Wrócimy do wydarzeń z przeszłości, spojrzymy na akcje bohaterów z innego punktu widzenia. Dodatkowo, nie są to tylko mało istotne wątki, dodane niemalże przypadkowo. Razem z główną akcją, tworzą one naprawdę interesującą całość, która osobiście mnie zaskoczyła.

Drugi sezon The End Of The F***ing World – Niesamowita produkcja?

Według mnie, tak. The End Of The F***ing World to naprawdę świetny serial, który swój kunszt objawia zwłaszcza w drugim sezonie. Niestandardowe podejście twórców oraz ciekawa, zaskakująca fabuła robią swoje. Charaktery i szczególne cechy postaci, czynią całą produkcję wyjątkową.

Drugi sezon The End Of The F***ing World - Gameby.pl

Można pomyśleć, że przez to, że serial jest dosyć specyficzny, trafi on tylko do niektórych odbiorców i tylko niektórzy uznają go za coś dobrego. Jednak, serial jest na tyle wszechstronny, że do klimatu można się przyzwyczaić, a nawet bardzo go polubić. Do tego, przedstawia on nieco inną perspektywę patrzenia na świat, emocje, życie i wiele innych rzeczy. Polecam wszystkich, którzy szukają czegoś ,,innego”.

[wp-review]

Obejrzyj w serwisie Netflix!

O redaktorze

Fan seriali, dobrej muzyki i dużych ilości kawy. Potrafi złapać się wielu rzeczy, jeśli akurat coś skradnie jego serce.

Wszystkie artykuły