Przewidywany czas czytania to 3 minuty.
Znajdzie się pewnie sporo młodszych osób, które nie będą pamiętały tego, że Facebook i Messenger zawierały się kiedyś w jednej platformie. Czat z naszymi znajomymi był możliwy jedynie przez stronę lub aplikację Facebooka. Od 2014 roku mogliśmy już cieszyć się oddzielnymi aplikacjami. Okazuje się jednak, że Meta ma plany co do obu serwisów. Planowane jest bowiem połączenie ich z powrotem w jedną całość. Możliwe, że to wydarzenie będzie miało miejsce już niebawem.
Komu to potrzebne? – Facebook łączy się z Messengerem
Prawie 10 lat temu świat obiegła informacja o stworzeniu oddzielnej aplikacji Messengera. Z początku użytkownicy poczuli się nieco poirytowani. Dostęp do czatu z poziomu jednej aplikacji był całkiem wygodny. Wtedy Facebook był jeszcze całkiem żywą platformą, na której spędzało się sporo czasu. Nie ma się co zatem dziwić, że części osób zmiany nie przypadły do gustu.
Najnowsza decyzja Mety również wywołuje emocje wśród osób korzystających z aplikacji. Teraz połączenie obu platform nie wydaje się już tak konieczne, jak miało to miejsce niemal dekadę temu. Trzeba to przyznać, Facebook odchodzi do lamusa. Młodzi ludzie korzystają z innych platform i to je traktują jako główne źródło rozrywki.
Oglądając przecieki, można mieć nadzieję, że wcale nie będzie tak źle. Przedstawiają one nową funkcjonalność aplikacji Facebooka – czaty. Jest to odświeżona wersja rozmów ze znajomymi z poziomu jednej aplikacji. Jeżeli tak będą wyglądały zmiany, to można odetchnąć ze spokojem.
Facebook traci użytkowników
Warto jednak zaznaczyć, czemu do tychże zmian w ogóle dochodzi. Najważniejszą kwestią nie jest tu poprawa komfortu korzystania z aplikacji, ale utrzymanie Facebooka przy życiu. W związku z tym, możliwy jest scenariusz, w którym Meta całkowicie pozbędzie się oddzielnego Messengera. Użytkownicy zostaną wtedy zmuszeni do korzystania z Facebooka, jeśli tylko będą chcieli utrzymywać kontakt za pośrednictwem czatów.
Oczywiście może okazać się, że takie rozwiązanie nie okaże się dla Mety pomocne. Istnieje bowiem ogrom aplikacji, które oferują możliwość komunikacji ze znajomymi. Możliwe, że po wprowadzonych zmianach ludzie zaczną odwracać się od Messengera i przerzucą się na któryś z komunikatorów konkurencji.